Wpis z mikrobloga

Wyjeżdżał ktoś do Szwajcarii tak po prostu będąc zrekrutowanym przez jakąś firmę IT na regular/senior stanowisko? Bez żadnej rodziny i tak dalej, dostaję pracę i jadę? Czy było lepiej niż się spodziewał czy gorzej?

Moje wyobrażenie jest takie, że domu w Alpach to się tam nie dorobię, ale spokojnie wynajem czegoś fajnego i odłożone franki na powrót do Polski jak mi się znudzi np.

#szwajcaria #pracait
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@przecietnyczlowiek: znam Szwajcara który jest murarzem. Mieszka w pl z rodziną a w Szwajcarii muruje, zarabia.

Sam mieszkałem w USA przez dwa lata. I tak szczerze przywiozłem to co zaoszczędziłem w pierwszym roku.
Bo po pewnym czasie okazuje się że auto by się przydało. Jakieś wyjście na miasto. Lepszy ciuch. Lepsze mieszkanie. Jakaś randka. I w pewnym momencie mieszkasz jak lokales czyli wydajesz zamiast oszczędzać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@przecietnyczlowiek: ja tak zrobiłem, zaraz po dostaniu oferty pracy z CH złożyłem wypowiedzenie w PL. Najgorsza częścią emigracji do Szwajcarii to znalezienie mieszkania (bo z pokojami nie ma problemu). Było o wiele lepiej niż się spodziewalem, przynajmniej w Zurychu gdyż każdy świetnie mówił po angielsku (nawet w urzędach) i ludzie są dość pomocni i przyjaźnie nastawieni do imigrantów.
@przecietnyczlowiek: jak się postarasz to śmiało mógłbyś kupić mieszkanie czy nawet domek ale w terenach bardziej wiejskich (ale lepiej skomunikowanych). Ogarnięty DEV dostanie kilkanaście tys. franków na miesiąc. Mieszkanie jakbyś znalazł za 500k CHF to musisz mieć 20% wkładu czyli >100k CHF, więc da się to zrobić. To jest dobra opcja, jakbyś chciał akumulować majątek podczas pobytu w CH, bo zamiast wydawać 2k CHF na wynajem, to przez cały ten pobyt
@przecietnyczlowiek: Tak, wyjechalem w ten sposob. W sumie to sam szukalem pracy w CH, znalazlem firme, przeszedlem rekrutacje, dostalem umowe o prace na czas nie okreslony i sie przenioslem.

Czy lepiej niz sie spodziewalem - po 3latach w CH - moze troche. Liczylem w czasie rekrutacji na pomoc z relokacja od firmy, ale nie bylo zadnej. Mimo to formalnosci sa stosunkowo latwe do ogarniecia i przyjazne dla czlowieka (porownuje z DE,
@przecietnyczlowiek:

Tak, wyjechałem bez rodziny, znając tu jedną anty socjalną osobę- dosłownie widziałem się z typem 2 razy.
Poznałem parę osób, można by powiedzieć że zapuszczam powoli korzenie i nie planuje wyjechać.

Zasada jest prosta: chcesz mieszkać w mieście to za mały metraż płacisz duże pieniądze i bijesz się o mieszkanie. Wyjedziesz 15-20 minut drogi od głównego dworca i już masz dobre ceny za większy metraż ale no jesteś uzależniony od
@przecietnyczlowiek: Ja też przyjechałem do Zurychu z takim założeniem jak ty, ale im dłużej tu jestem tym mniej widzę sensu w powrocie do PL. Więc weź też pod uwagę wariant w którym postanowisz zostać, bo to oznaczałoby że musisz sobie zabezpieczyć emeryturę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@przecietnyczlowiek: w Szwajcarii drugi filar emerytalny można przeznaczyć na zakup mieszkania (to średnio 10% pensji płatne po połowie przez pracodawcę i pracownika) co znacznie skraca zdobycie wkładu władnego.