Wpis z mikrobloga

@ComboBreaker takie pytanie poboczne trochę. Co według Ciebie ma największy wpływ na to żeby chleb się tak ładnie otworzył?
Piekę już trochę, i ostatnio kilka razy wpadka mi się z tym zdarzyła. Zauważyłem że większy problem mam jak hydro zwiększę. Myślałem że przez niedogrzany kamień, ale po tym jak zacząłem tego pilnować i tak dalej wpadki się zdarzają. Nacięcie staram się robić pod kątem, w miarę głębokie, ale może jednak za płytkie.
@gorillaz: Odpowiem Ci zgodnie ze swoim stanem wiedzy i doświadczenia.

Ma na to wpływ wiele czynników, ze finalnie kończysz z otwartym bochenkiem.
1. Żwawy zakwas i odpowiednia fermentacja, bez tego jest placek, wiadomo.
2. Rozwinięty na maxa gluten od samego początku i dalej budowanie siły ciasta podczas fermentacji poprzez jego składanie.
3. Odpowiednia temperatura i zaparowany piekarnik czy naczynie, w zależności w czym pieczesz.

Tak na szybko, chociaz jakby dłużej pomysleć
@ComboBreaker Dzięki wielkie. Punkty 1 i 2 myślę że spełnione. Ale tak się teraz zastanawiam czy może przez to że nie dałem naczynia z wodą jak zazwyczaj tylko dwie kostki lodu plus całkiem sporo napryskalem wody do środka przy wkładaniu mogło mieć jakiś wpływ na to. A termometru do czego używasz? Sprawdzasz temperaturę ciasta przy wyrabianiu i później garowaniu?
Kurde, nie robiłem zdjęcia bo wstyd :p
Mam jakieś stare, właściwie podobnie wyglądały.
źródło: comment_1650823186IN5hG9INlloskN0hzVzuMA.jpg
@gorillaz: Termometrem sprawdzam temp podczas wyrastania ciasta, w ten sposób kontroluje fermentację. Dzieki temu wiem ile czasu mniej wiecej ma rosnąć.
Czy chleby sie rozpływają po wyjęciu z koszyka czy podczas pieczenia?
Sa lekko matowe - po ostatnich swoich pieczeniach uważam, ze jeśli chleb jest matowy to było za mało pary przy pieczeniu.
Daj duża blachę z woda na dol a same chleby lekko spryskaj. moze to cos zmieni.
@ComboBreaker chleby pryskam, ale jutro tej blachy przypilnuje, myślałem że samym spryskiwaczem i lodem nadgonie. Nie chciałem żeby przez całe pieczenie było zaparowane bo zazwyczaj tak trzymam.
Co do chlebów, hmm, bardziej podczas pieczenia bym powiedział.
@ComboBreaker jest lepiej, ten jeden to wygląda jakby chciał ale się w ostatniej chwili rozmyślił. Generalnie zrobiłem wszystko wg instrukcji i teraz się zastanawiam czy przy drugim rzucie za mało zaparowany piekarnik był czy kwestia nacięcia, chociaż wydawało mi się, że tak samo ciąłem.
W każdym razie, dzięki za rady! Zawsze to człowiek bardziej uświadomiony :)
źródło: comment_1650960353pKJDdcKyieMM2XHlBH6TBX.jpg
Siła ciasta i poprawna fermentacja tu najwiecej robi. Tak się przyjęło ze wyższe hydro daje bardziej otwarty bochenek, ale to nie jest do końca prawda.
Jak czesto składasz ciasto i w jaki sposób?
@ComboBreaker 3 razy co 45 min. Jak mam ciasto w misce to od zewnątrz do środka zawijam i tak w kółko aż poczuje opór. Zazwyczaj obracam później blok, chyba że więcej bochenków to odpuszczam bo nie daje rady wtedy.
U mnie temat fermentacji jeszcze kuleje. W sensie wrzucam na minimum 8h do lodówki, a że mam 5 stopni to w takiej garuje.
@gorillaz: Składaj co pół godziny, tzw coil fold az poczujesz opór.

Dobrze byłoby gdybys sie wyposażył w termometr. Bez kontroli temperatury ciasta robisz na czuja i trudno w ten sposób utrzymywać stałe rezultaty.