Wpis z mikrobloga

@blargotron: A więc tak, pociąg seksualny czy romatyczność jest tylko możliwa jeśli oboje partnerzy odczuwają pożądane względem siebie, silne odczucie pragnienia bliskości, zarówno tej fizycznej, jak i emocjonalnej. Jeśli byłbyś aseksualny oraz aromantyczny to odczuwałbyś jedynie potrzebę przebywania z daną osobą ale nie szczególnej bliskości cielesnej, czy zwierzania się z delikatnych rzeczy. Pociąg seksualny może istnieć bez romantycznośvi, jest to wówczas jedynie pragnienie zaspokojenia swojej fizycznej żądzy. Romatyczność łączy to co
@Levander: Dzięki za poświęcony czas, ale nie bardzo, dalej nie rozumiem. Czyli pociąg seksualny czy romantyczny polega na podświadomej chęci bycia w pobliżu (fizycznie) danej osoby?
@Dimetox: O jakich hormonach mowa? Hormony tarczycy i testosteron mam w normie. Ty w ogóle wiesz co to jest aseksualizm? To nie jest kwestia hormonalna, tylko pracy mózgu.
@bobsaltochlop: Co to znaczy, że widzę w potencjalnej partnerce ruchanie? Idę ulicą, widzę jakąś osobę
@blargotron: Tak, bycia fizycznie w pobliżu osoby do której czuje się pożądanie. Ale nie tylko, np. przytulania, całowanie, trzymanie się za ręce. Zakochana osoba odczuwa potrzebę takiej bliskości plus potrzebę seksu z tą drugą osobą obdarzoną uczuciem.
@Dimetox: O jakich hormonach mowa? Hormony tarczycy i testosteron mam w normie. Ty w ogóle wiesz co to jest aseksualizm? To nie jest kwestia hormonalna, tylko pracy mózgu.


@blargotron: hormony sterują pracą mózgu. Testosteron, estradiol i inne.
@Levander: Dobrze ale w ogóle rzucasz kolejne niezrozumiałe dla mnie terminy jak zakochany itp. Chciałbym wiedzieć co czujesz jak ktoś jest dla ciebie atrakcyjny. Jeżeli ja tego nie czuję wobec nikogo, to jestem aseksualny.

@Dimetox: Spoko, ale żadna orientacja nie jest wynikiem zaburzenia gospodarki hormonalnej. W każdym razie mam testosteronu wolnego 799 ng/dl w/g badania z przed paru miesięcy.
@blargotron: Sytuacja, kiedy widzisz np. dziewczynę, która ci się podoba, i zaczynasz kompletnie inaczej się zachowywać niż na codzień. Np. zaczyna ci kołatać serce, ciężko ci się swobodnie wypowiadać - zaczynasz głupieć.
@blargotron: Bardziej się tak dzieje, kiedy kogoś zaczynasz lepiej znać, albo często ją widzisz. A jeżeli chodzi tobie o ładną panią na ulicy, to po prostu podoba ci się na podobnej zasadzie jak obraz czy krajobraz.
@blargotron: Impuls może być na zasadzie, że z wyboru chciałbyś ją lepiej poznać i wtedy po mału zaczynasz coraz wiecej o niej myśleć i się w niej #!$%@?, choć nie musi tak być. Najczęściej #!$%@? się w kimś spontanicznie i stety niestety dzieje się to wbrew twojej woli.