Wpis z mikrobloga

Protip: w tej chwili specjalizacje, które się liczą na rynku IT to frontend, backend, devops, data science. Jeśli chcesz mieć dużo ofert pracy i zarabiać miliony monet to idź w coś z tego. Reszta to są ciekawostki dla pasjonatów, których aż tak nie obchodzi, że robią za połowę stawki. Porada jest dla osób początkujących, które nie wiedzą w co iść, bo czasem dostają złe sugestie. Więcej porad zobaczycie po wykupieniu pakietu mikroblog premium.
#programowanie
  • 28
  • Odpowiedz
@steppenwolf90 Protip nr 2 - frontend, backend a nawet devops mają niski próg wejścia i praca zwykle przypomina sklejanie kolejnych frameworków bez głębszego zastanowienia. Dlatego przebić się będzie Ci trudno, ale przynajmniej łatwo będzie Cię zastąpić.
To, że na rynku jest ssanie na coś konkretnego, nie oznacza, że to coś jest warte uwagi.
Więcej porad zobaczycie po wykupieniu pakietu mikroblog premium.
  • Odpowiedz
devops mają niski próg wejścia


@groman43: Polemizowałbym... Devops to taki admin na koxach... Musi ogarniać wszystkie znane i nieznane systemy, od windowsa 3.1 po Solarisa, musi ogarniac wszystkie usługi chmurowe od ażura po AWS i inne, musi ogarniać systemy virtualizacji od XEN po Proxmoxa, musi ogarniać większość języków programowania, od Asm po php czy ruby... Dobry devops to wszystko ma w jednym paluszku więc czy to serio "niski próg wejścia" to
  • Odpowiedz
@czarodziejski: w idealnym świecie tak by było ale w prawdziwej rzeczywistości to w tej chwili może z 20% stanowisk ma takie wymagania. IMO pojęcie devops mega zdewaluowało i jest używane przez firmy bo brzmi modnie. Powiedzialbym że próg wejścia jest mniejszy niż na frontend. Nikt kto myśli o przekwalifikowaniu nie chce w to iść i firmy robią kursy i staże dla zielonych żeby tylko mieć ludzi.
  • Odpowiedz
@Rasth: nie uczyc sie tego wcale, bo boom na data science juz sie dawno skonczyl, kandydatow na juniorskie stanowiska jest kilka razy tyle co stanowisk, teraz w korpo jest moda na wlasnie devopsow i innych cloud developerow
  • Odpowiedz
Musi ogarniać wszystkie znane i nieznane systemy, od windowsa 3.1 po Solarisa, musi ogarniac wszystkie usługi chmurowe od ażura po AWS i inne, musi ogarniać systemy virtualizacji od XEN po Proxmoxa, musi ogarniać większość języków programowania


@czarodziejski: xD a w rzeczywistości wystarczy windows + linux, AWS, docker i Javascript + bash/powershell
  • Odpowiedz
Nie dopuściłbym takich pseudo-devopsów, o których piszecie do swoich serwerów...


@czarodziejski: Gościu chyba nawet nie wiesz czym się zajmuje devops. W dzisiejszych czasach kiedy można stawiać wszystko serverless w chmurze, szanujący się devops nawet nie będzie chciał pracować w takiej pseudo-firmie z przestarzałą architekturą postawioną na serwerach
  • Odpowiedz
Gościu chyba nawet nie wiesz czym się zajmuje devops. W dzisiejszych czasach kiedy można stawiać wszystko serverless w chmurze, szanujący się devops nawet nie będzie chciał pracować w takiej pseudo-firmie z przestarzałą architekturą postawioną na serwerach


@proszebardzo2: Czyli według Ciebie chmura nie znajduje się na serwerach? ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) xDDD
  • Odpowiedz