Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ale #!$%@? mnie bierze z tych powalonych Januszy.

4 lata temu przeprowadzilem sie do Wrocławia. Ceny mieszkań do wynajęcia dało się wtedy przełknąć. Dało sie znaleźć całkiem fajne wykończone mieszkanie dwupokojowe do 1500-1600zl na miesiac. Niestety nie moglem sobie na to pozwolić wtedy wiec wzialem sobie małą skromną kawalerkę za 1000 + 200zl oplaty i tyle płacę do dzisiaj, wlasciciel kompletnie ma to gdzies, cieszy się ze jestem stabilnym najemcą bo jemu nie chce bawić się w szukanie kogoś nowego.

Tyle ze to kawalerka, bardzo mała i powoli już mnie nudzi. Nie mieć osobno sypialni to nie jest dobra rzecz

No więc po 4 latach życia tutaj zarobki poszly do góry o prawie 80% więc szukam.

I co znajduje? Jakieś mieszkania z PRL, zasyfione, brzydkie. A jaka cena? 2000 + 500zl oplaty + prąd xD Nie ogarniam tego. Co najlepsze widzę te ogłoszenia od miesięcy i nie schodzą więc czemu nie zejdą z ceny?

Szukam dalej. Widzę fajną mała kawalerkę ale lepiej zagospodarowaną przestrzennie do ktorej bylbym sklonny się przenieść (sypialnia oddzielona ścianą). Cena powinna być niska, prawda? Nie. 1800 + 300 opłaty.

Szukam więc dalej. Widzę mieszkanie, całkiem dobrze wygląda. 2 pokoje. Nie jest ani PRL ani jakieś super luksusowe. Lokalizacja na obrzeżach miasta i to w #!$%@?. I co? #!$%@?. 2300 + 400zl opłaty.

Byłbym w stanie wynająć mieszkanie nawet za 1900zl czy 2000zl ale nie potrafie, widząc te gówniane oferty nie warte swojej ceny. Nie mogę się doczekać aż ta bańka jebnie. Ceny za wynajem powoli zbliża się do cen z Warszawy gdzie zarabia się ciut więcej.

#mieszkania #wroclaw #januszewynajmu #zalesie #codziennysynbozy #oswiadczenie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62755c6ae21a371902caca1c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 6