Aktywne Wpisy
pastarri +108
W tym tygodniu spłaciłem mój kredyt hipoteczny!
Ciekawostka: prawie 4 lata kredytu na 600 tys zł, łącznie (z ubezpieczeniami na życie i mieszkania) przez ten czas zapłaciłem 680 tys zł. Trochę byłem w szoku, niby wiedziałem jakie są stopu procentowe, widziałem jaką mam ratę, widziałem jak wysoką część tej raty stanowiły odsetki, a nadal jestem zdziwiony, że przez ten stosunkowo krótki czas do kredytu dopłaciłem aż 80 tys. Teraz jak sobie to
Ciekawostka: prawie 4 lata kredytu na 600 tys zł, łącznie (z ubezpieczeniami na życie i mieszkania) przez ten czas zapłaciłem 680 tys zł. Trochę byłem w szoku, niby wiedziałem jakie są stopu procentowe, widziałem jaką mam ratę, widziałem jak wysoką część tej raty stanowiły odsetki, a nadal jestem zdziwiony, że przez ten stosunkowo krótki czas do kredytu dopłaciłem aż 80 tys. Teraz jak sobie to
BarkaMleczna +624
Ręka do góry, kto lubi swoją pracę, ale dobija go fakt, że musi pracować i nie ma wyjścia (✌ ゚ ∀ ゚)☞
#problemypierwszegoswiata #pracbaza #pracait
#problemypierwszegoswiata #pracbaza #pracait
#zalesie #gownowpis
@kotbehemoth: WTF xD? Wejdź sobie kiedyś do Lida czy innego Aldi w Niemczech. Prawie każdy chodzi z własną torbą.
Komentarz usunięty przez moderatora
@hipokryzjawkutos: możesz sobie nawet w dupę pakować, dopóki nie wyszedłeś bez płacenia to nie ukradłeś.
@kotbehemoth: No zakładam, że jednak celujemy w kraje o trochę wyższej kulturze a nie Indie. Dzisiaj od cholery osób chodzi z własnymi torbami i większość osób pakuje rzeczy bezpośrednio.
@Orowerbogatszy: Z koszyka też mogę nie wszystko zeskanować, no i co?
@hipokryzjawkutos: i nic by Ci nie zrobiła. Tak długo jak nie wyniesiesz czegoś że sklepu, lub nie robisz patroli, typu założę na siebie pełno ubrań. I wyjdę z przebieralni, tak długo nic Ci nie grozi.
@kotbehemoth: Mmmm... Myte raz na swój żywot, dotykane przez obszczańców, chorych, bordo, brudnych. Już pędzę pakować wszystko do nieporęcznego plastikowego gówna. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Skowyrny_Johnny: To trzeba sobie ochroniarza postawić, niech śledzi. Nie ma żadnego obowiązku używania koszyków, tak samo jak nie ma obowiązku oklejania plecaków w marketach. To że ktoś nie ogarnia biznesu albo nie potrafi wkalkulować strat, nie znaczy że każdy ma być traktowany jak złodziej i pomiatany przez sprzedawcę. Zakupy można nosić w zębach, spodniach, plecaku