Wpis z mikrobloga

Budowlanka najgorsza opcja na świecie.


@nocny-mirek:

Dla mnie nie. Jako kopacz rowów zwiedzam okolice, jeżdżę ciężkim sprzętem, pół dnia podziwiam krajobrazy (Turyngia jest dla mnie doskonała jeśli chodzi o krajobraz i roślinność), mogę bez ogródek #!$%@?ć moich współpracowników jak odjebią i nie mam poczucia jakiejkolwiek odpowiedzialności. Za to mam poczucie, że robię coś ważnego dla innych ludzi - każde zadanie to wymierna poprawa poziomu życia klientów.
@Vegasik69 kiedy parę lat temu podczas pracy usłyszałem w regionalnym radiu, że urząd miasta wstrzymuje obsługę petentów ze względu na upał to myślałem że mnie w środku powykręca xD


@Nygas232: I wcale ci się nie dziwię.


@Vegasik69 chciałbym mieć możliwość jako pracodawca w każdej chwili powiedzieć "chłopaki, dzisiaj wolne, bo gorąca/zimno ZUS to zrozumie i nie będę musiał płacić składek za ten dzień".
Jak masz firmę, masz opłaty, jedna osoba to
Ktoś musi budować te domy.Wbrew pozorom nie każdy budowlaniec to alkus.Są fachowcy.


@Vegasik69: Owszem są i bardzo dobrze zarabiają. Mojej różowej przyjaciółka ma męża budowlańca. Facet nie pije, ogarnia i takie osoby są pożądane na rynku