Wpis z mikrobloga

@Lolenson1888: Swoją drogą to jako urzędnik powiem, że zdarzyły się takie wnioski o udostępnienie informacji publicznej ze człowiek siedział nad tym dwa dni. Wyciąganie danych które i tak później nic nie pokazywały, a praca zablokowana ¯_(ツ)_/¯ mieliśmy tez takiego petenta, który wysyłał nam np 30-stronicowe pismo, a za miesiąc takie same, tylko na stronie 16 w ósmej linijce była zmiana. A za dwa miesiące zmiana w innym miejscu :)

Mimo wszystko
@Lolenson1888: są wnioski o dostęp do informacji publicznej, gdzie widać, że są wysyłane do całego kraju, celem zebrania informacji. Dla przykładu ostatnio mieliśmy wniosek, gdzie pytanie o kary umowne dla wykonawców przy zamówieniach publicznych powyżej 130 000 zł. Gość to rozesłał po całej Polsce i ma bazę danych wykonawców którzy nie wykonują rzetelnie umowy. Przy takich wnioskach doskonale rozumiem krótkie i lakoniczne odpowiedzi.