Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +17
mam takie fazy na jedzenie, które mogłabym jeść codziennie i tylko to i aż do porzygu. były to ostatnio:
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
Wśród moich znajomych jakiś odwrotny trend względem tego ogólnego, prawie każdy chce mieszkać na wiosce. Ja z kolei od zawsze wolałem miasto, bo nie chce do Kauflandu jechać pół godziny i robić non stop przy domku.
#nieruchomosci #przemysleniazdupy
#nieruchomosci #przemysleniazdupy
Szkoda bo ja lubię jak coś za darmo
Ja widziałem w ubiegłym tygodniu w hipermarkecie taki stand z jakimiś rybkami czy sushi do spróbowania
@resuf: napisał Ci przecież xD
@resuf: covid nie ma z tym nic wspólnego, po prostu inflacja tak #!$%@?, że producenci boją się, że hordy polaka zwyczajnego zjedzą próbki produktu razem ze standem i hostessą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale fakt, nie ma już takich stricte stanowisk jak na zdjęcie, a nie wiem czy długo przed covidem nie polikwidowali już.
do tej pory kupuje w makro chociaz nie mam firmy i wcale nie jest tanio, po prostu milo mi sie kojarzy z latami 90
Jakiś miesiąc temu widziałem w Kauflandzie takie stanowisko z batonikami Dare - i to było spoko, bo pełnowartościowy produkt identyczny jak z półki - w folii