Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? to jest życie 2800 na reke
Mieszkanie 1500
Paliwo licząc 2x do pełna w miesiącu 700zl
Siłownia/sport 200zl
Jedzenie 700zl bo fajnie czasami zjeść coś dobrego niż ciągle sosy ze słoika i najtańszy makaron
Opłaty internet telefon 150zł
Zostaje Ci -450zł
Kupisz sobie jakąś bluze/ t shirt wydasz 100zl
Fajnie by było też "wesprzeć gastronomie" i zapłacić 50zl za burgera w hipsterksiej bułce
Zostaje Ci -600
Fajnie by było coś odłożyć na prywatne leczenie zęba albo mechanika -1000zl
Zostaje Ci -1600, #!$%@? to jest życie wszystkie potrzeby zaspokojone
Przypomniałeś sobie ze w czerwcu jest dzień Ojca więc kupujesz staremu prezent
Zostaje Ci -1700zł
#pracbaza #zarobki #bekazpisu #inflacja
  • 69
  • Odpowiedz
Zarabiając 7k zarabiasz 80% więcej niż większość Polaków pozdrawiam


@Goodcoffie: To wciąż dupa, jeśli chcesz żyć jak człowiek i używanie argumentu, że reszta się w tej dupie urządza i jeszcze np. zarabiając 7k ŁĄCZNIE planuje np. dwójkę dzieci, magicznie nie sprawia, że człowiek się czuje jakoś lepiej.
  • Odpowiedz
Skonczylam studia w Warszawie (finanse na publicznej uczelni), mam okolo 6 lat doswiadczenia w korpo, przyszla pandemia. #!$%@? mnie i ponad rok nie bylo dla mnie pracy. Teraz zarabiam 2800. Jak czytam komentarze ze ludzie tyle nie zarabiaja tymbardziej w wawie to smiac mi sie chce… i tak. Za to nie da sie utrzymac samemu.
  • Odpowiedz
@Edcrfvt: Możesz też narzekać na koszty życia w stolicy kraju, rób jak uważasz ¯\_(ツ)_/¯ Podobno w Jerycho jak głośno trąbili to zburzyli mur, czy jakoś tak- może u ciebie będzie podobnie?
  • Odpowiedz
@tellet: @tellet: Chcialam zaznaczyc ze zycie sie roznie uklada i mimo ze ma sie wyksztalcenie i doswiadczenie to czasami potrafi byc naprawde #!$%@?, ze sa ludzie ktorym jest ciezko i faktycznie zarabiaja tak malo w stolicy tak jak napisal autor tego watku. Jest wiele komentarzy ze nikt tyle nie zarabia a ja po prostu sie z tym nie moge zgodzic. Myslisz ze nie szukam innej pracy i nie prosze o
  • Odpowiedz
@Edcrfvt: Wiadomo, trzeba mieć opcje zapasowe. Sam mam etat + UZ, które nawet jakby mnie z tego etatu wywalili z dnia na dzień, to z samych zleceń mam spokojnie średnią krajową.
Tylko po 16 nie trzaskam drzwiami i mam wywalone jajca, a z tego co czytam, to ludzie często z jednej strony narzekają, ale z drugiej maks. wymagania w pracy to "aby była prosta, łatwa i przyjemna, o 15:59 to #!$%@?
  • Odpowiedz
  • 2
@bumbp >nie kupujesz samochodu bo Cię na niego nie stać

Tej, ignorantnka, a jak mam do pracy dojeżdżać? Wiem, że fajnie patrzeć przez różowe okulary miasta wojewódzkiego, ale nie wszędzie jeżdżą jakiekolwiek autobusy. Dla wielu na najniższej samochód to konieczność
  • Odpowiedz
@SuicideLeopard tylko że nikt tak naprawdę tyle nie zarabia.

Albo to jest na papierze, a 7k pod stołem bierze.
Albo jest to praca kogoś z powołania co nie patrzy na pensje bo druga osoba w rodzinie zarabia 20k.

Nikt kto żyje samotnie tyle nie zarabia.

I jeszcze plusy dostajesz za ten bełkot...
  • Odpowiedz
  • 0
@bumbp przez szkołę zaoczną nie ma szans na dorabianie poza pracą, najniższa ledwo starcza na opłacenie wszystkiego, odłożyć nie ma szans prawie nic. To teraz wytłumacz jak się w takiej sytuacji wyprowadzić, skoro do najmu potrzebna umowe o prace w danym mieście, lub chociaż znaczna poduszka finansowa xD Nie każdy urodził się w mieście wojewódzkim/z bogatymi starymi którzy na siebie wezmą wynajem/czynsz. Kwik kwik, nie kupuj auta jak zarabiasz najniższą bo cię
  • Odpowiedz
@DewJan: widzisz? mnozysz problemy, a oczywiscie ze sie da. Ale jak zaraz milion powodow jest ze nic nie mozna no to po co mam Ci cos pisac? Nie wiem gdzie mieszkasz i gdzie taka dziura ze nic nie jezdzi zadna komunikacja. Tylko auto. Z minimalna pensja nie stac Cie na samochod i tyle. Poza tym dojezdzasz z tej dziury i co? W domu nie pracuja?
  • Odpowiedz