Wpis z mikrobloga

No i stało się to na co się zanosiło Powtórka tego co było rok temu ale tym razem to matka wyrzuca młode, do tego większe niż wtedy. Padło oczywiście na najmłodsze pisklę. Różnica między najstarszym, a najmłodszym była 5 dni co już od początku spowodowało wyraźną dysproporcję, młody odstawał sporo wielkością od pozostałych piskląt. Fantastyczna walka tego malucha o życie, wykazał się niezwykłym heroizmem do końca. Dziobał wszystkich dookoła, bo w sumie nie wiedział jak odeprzeć atak, dzielnie się bronił ale niestety. #!$%@?łem się, bo myślałem, że jakoś się uda dociągnąć całą piątkę, młody dzielnie walczył o pożywienie z większym rodzeństwem i dawał radę ale jednak, instynkt matki zwyciężył. Co ciekawe wszystko się zaczęło od zwykłej sprzeczki między pisklakami, zaczęły się lekko dziobać co wyłapała matka i po tym zaczęła się eliminacja. Podobno jeszcze gospodarze walczą o jego życie ale szanse są mizerne.
#bocian #natura #natureismetal #ptaki #zwierzaczki
brunetroll089 - No i stało się to na co się zanosiło Powtórka tego co było rok temu a...
  • 20
  • Odpowiedz
fajne te komentarze na wypoku: "szmata", "dojechać ją", "matka roku". komentują bambiniści albo trolle, bo innej opcji nie widzę

pobudka. w przyrodniczym świecie to się zdarza, normalna sprawa. nic nadzwyczajnego

są ptaki wierne całe życie swojemu partnerowi, są takie których samiec dyma wszytko dookoła łącznie z martwymi osobnikami, są takie w których samica daje każdemu patałachowi, są takie gdzie zajmuje się gniazdem tylko ojciec, są takie gdzie oboje rodziców haruje przy wychowaniu
  • Odpowiedz
@idomeneo: no ale po co go ratować? Mogą sobie wychować maskotkę bociana, ale to będzie karykatura dzikiego ptaka. A do środowiska też go słabo wpuścić, bo przekaże swoje widocznie gorsze geny dalej. To natura, za tym stoją pewne racje.

@brunetroll089: w ogóle mi to się wydaje, że ona go wywalała jak on zaczynał dziobać, a nie jak walczył... Mam wrażenie, że póki siedział spokojnie, to nic mu nie robiła.
  • Odpowiedz
@idomeneo: kamerka super sprawa dla ornitologów do obserwacji ale siatka to już ingerencja w naturę, jakby tak wszystkie ratowali to by było ich za dużo
@Precypitat: już tydzień temu były podchody więc raczej wyrok był już wydany, a on dziobał wszystkich dookoła, bo nie wiedział nawet przed kim się bronił
  • Odpowiedz
są ptaki wierne całe życie swojemu partnerowi, są takie których samiec dyma wszytko dookoła łącznie z martwymi osobnikami, są takie w których samica daje każdemu patałachowi, są takie gdzie zajmuje się gniazdem tylko ojciec, są takie gdzie oboje rodziców haruje przy wychowaniu młodych, a są też takie gatunki gdzie czasem rodzic wywala pisklę z gniazda i są takie gdzie za pisklaka rodzic będzie się bił/chronił je do końca. przyroda. nic więcej ;)
  • Odpowiedz