Wpis z mikrobloga

@SoftBull: zalezy, ja np pracowalem w legacy ale projekt byl transformacja na nowoczesny stack i fajnie sie bawilem. ale umiejetnosc poruszania sie w legacy byla bardzo istotna
  • Odpowiedz
Tak jak wyżej albo dobrze płacą albo dobrze kłamią :) Często się zdarza że jak już wylądujesz w legacy to mówisz sobie jakoś to będzie, do momentu kiedy masz już dość :) I to też nie mówiłbym, że legacy jest takie złe i niedobre, jeżeli w firmie jest tego świadomość i są podejmowane kroki aby z tym walczyć to spoko, gorzej w sytuacji gdy mamy legacy ale nowe ficzery są ważniejsze i
  • Odpowiedz
@SoftBull: Pracowałem z zajebistym ziomkiem, bardzo dobrym programista ale bardzo nieśmiały i generalnie trochę aspoleczny, dostał kontrakt na przepisanie jakichś niemieckich systemów pisanych w starych technologiach na mikroserwisy, kontrakt na rok, i teraz zamiast co dzień stawiać się na daily to ma je co 2 tygodnie pol godziny, a na kontrakcie 35k b2b. Zarobi w #!$%@? i odpocznie psychicznie od korpo #!$%@? sprintów
  • Odpowiedz
Też nie ukrywajmy ze greenfieldy mogą stać się szybko legacy, może nie pod względem samych technologii ale jeżeli projekt będzie źle prowadzony to koszt zmian / nowych ficzerow może być wysoki
  • Odpowiedz
@SoftBull: ej bo zaraz chyba przyjmę ofertę w 5 letnim Django monolicie, czy mam się bać?
Problem może być ale to chyba w Januszexach, gdzie brak dokumentacji, testów
  • Odpowiedz
@SoftBull: w legacy się bardziej rozwijasz, i jest mniejsza konkurencja bo ludzie chcą tylko greenfieldy albo crudy przez co w legacy jest lepsza kasa i dużo większa szansa na rozwój bo trzeba zrozumieć jak działa produkt / soft i dużo współpracować z biznesem tak aby dowieźć im to samo tylko lepsze
  • Odpowiedz
  • 6
@SoftBull a co to za różnica? XD

Legacy to slogan który niewiele znaczy. Możesz sobie robić cos dzisiejszymi technologiami i za kilka lat to będzie Legacy. Będziesz wtedy robotę zmieniał, bo nie wypada robić a legacy?
  • Odpowiedz