Dziś mija druga doba od jakiś 10 lat (w tym ostatnie 4mc ciąg taki że po 15 piw dziennie piłem) gdzie nie wypiłem ani łyka alkoholu. Zdecydowałem się na detoks w szpitalu, polecam ten stan :) Dają jakieś tabletki co 2-3h, zero stresu, drgawek i nawet dobrze śpię. Pobędę tutaj kilka dni i dalej pewnie rusza na jakąś terapię. Trzymajcie kciuki i dajcie plusa na pocieszenie ( ͡°͜ʖ͡°) Wątroba lekko #!$%@? ale jak nie będę pił to się zregeneruje, generalnie trafiłem że tak powiem w ostatnim momencie, jeszcze z rok takiego chlania i mogło by być o wiele gorzej...
@extraordinary_seaman:: lekarz rodzinny wystawił mi skierowanie na oddział toksykologiczny i jakoś się udało że w dwa tyg mnie przyjęli. Odpoczywam w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie na Oddziale Klinicznej Toksykologii - polecam, czystko, cicho i schludnie :) generalnie chyba jestem tutaj najmłodszy, reszta załogi to już ciężkie stany i starsi ludzie z ostrymi problemami z wątrobą. Każdy tutaj jakieś kroplówki dostaje a mnie karmią 2-3 tabletkami co 3-4h :) Generalnie sam wielokrotnie
@prendergast: ja się najgorszego spodziewałem po USG i badaniach, zwłaszcza że zdarzało mi się np. pić 3 dni i nie jeść kompletnie nic (no może paczkę orzeszków). - a tu szok, nie jest tak źle.
Najgorsze i tak jeszcze przede mną, walka z głodem alkoholowym, ale wierzę że dam radę!
@mirabelka2137: nie przepadam za wódką :) ale zresztą co to za różnica 15 piw co mają 7-8% a litr....wiesz no ostatnie 4 mc wyglądały tak że wstałem z 6-7 piw - dalej w kimono, pobudka i z 8 piw i dalej do spania i tak w kółko. Wcześniej to po tyrce z 7-8 piw, do spania na 8h i jakoś do pracy dawałem radę iść no ale #!$%@?łem urlop dwa tygodnie
@mk89: Łap plusa ale pamiętaj, że jeszcze nawet nie wytrzeźwiałeś a to relanium pomaga Ci przetrwać najgorsze. Trzymaj się i pamiętaj, że jak zaczniesz znów od 1 piwa to nie wiesz jak się to skończy następnym razem
@Waleczny_Ulany: idź, walcz, samemu bez speca się nie uda - w domu nie masz takich specyfików co pomogą jeżeli też masz ciąg i nie oszukuj się jak ja że dasz radę, to żaden wstyd się przyznać do problemu przed lekarzem, rodziną i znajomymi - odkąd otwarcie powiedziałem znajomym o tym dostaje mnóstwo wsparcia :) to naprawdę pomaga
@slaper: wiem kumplu - niby w krwi już 0 alko i wiem że
@mk89: Jesteś najmłodszy bo mało ludzi sobie zdaje z tego sprawę jaka choroba jest alkoholizm i budzą się z ręka w nocniku jak maja 40-50 lat. (O ile dożyją)
@mk89: trzymam kciuki i wielki szacunek że zrobiłeś to sam z siebie. Straszny nałóg, ale ludzka wola może wszystko przemóc. Mam nadzieje że to początek pięknego i zdrowego życia dla Ciebie!
Teraz wywalisz się jeszcze z trzy albo cztery razy. Z terapii zrezygnujesz po maks dwóch tygodniach. Będziesz myślał, że już tyle nie pijesz to masz to pod kontrolą. Najpierw jedno piwo, a następnego dnia powrót do ilości sprzed detoksu. Zaliczysz te detoksy jeszcze parę razy, i albo uznasz, że jesteś bezsilny wobec alkoholu albo kiedyś zachlejesz się na śmierć. I nie to, żebym Ci źle życzył, ale znam wiele takich historii w
#alkoholizm #odwyk
Najgorsze i tak jeszcze przede mną, walka z głodem alkoholowym, ale wierzę że dam radę!
@slaper: wiem kumplu - niby w krwi już 0 alko i wiem że