Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
Elo, rozwala mi się fotel ''gejmingowy'' po niecałych 3 latach i chce kupić nowy, ale z racji, że się już nasluchalem opinii i z własnego doświadczenia, nie chce gejmingowego to potrzebuje jakiegoś biurowego, wygodnego fotela. Zastanawiam się nad Markusem z Ikei, bo słyszałem dobre opinie, ktoś ma i poleca? A może ktoś ma coś innego w podobnej cenie 700zl? #homeoffice #pcmasterrace #fotel #pracazdalna
Jabco - Elo, rozwala mi się fotel ''gejmingowy'' po niecałych 3 latach i chce kupić n...

źródło: comment_1660632610FgK51xGuoEiElqoXmUw3Gk.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@Jabco: Jak chcesz dobry fotel to do tych 600 markus. potem fotele zaczynaja sie od 1200/1400. Jest jakas dziwna dziura pomiedzy cena markusa a dobrymi fotelami. Poza tym markus ma 10 lat gwarancji. Z dziewczyną mamy w domu dwa markusy - jeden jest trzylatkiem a drugi roczniakiem. Po 3 latach poducha pod tyłkiem sie wygniotla (ale waze 110-115kg wiec miala prawo)
  • Odpowiedz
@Jabco: @krabXT:
Nigdy, przenigdy nie bierz Markusa. Zero regulacji poza wysokością i tym nienaturalnym bujaniem siedziska razem z oparciem pod stałym kątem, do tego materiały i ogólny design tez są takie-sobie. Męczyłem się na nim prawie dwa lata, dopiero po wymianie (na profim xenon net SFL) przeszły mi bóle wszelakie - od karku, przez barki i łokcie po krzyż.

Krótka lista problemów:
1. Po roku pianka siedziska była tak wygnieciona,
  • Odpowiedz
Zastanawiam się nad Markusem z Ikei, bo słyszałem dobre opinie, ktoś ma i poleca


@Jabco: ja mam i zdecydowanie nie polecam, drugi raz w życiu bym nie kupił
  • Odpowiedz
To jest tragiczny fotel i nie rozumiem dlaczego ludzie go polecają.


@eternalmarcos:
Bo jest stosunkowo tani i na dzień dobry wydaje się "lepszy" niż te tanie siatkowe z jyska, z którymi większość miała w życiu do czynienia. Niestety, ergonomicznie to ten sam szajs a jakościowo wytrzymuje tylko ciut więcej nim zacznie się zużywać.

W robocie miałem tego profima o którym wspomniałem wyżej od ponad 6 lat, potem wziąłem go ze sobą
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jabco: Jak masz możliwość dołożyć więcej kasy to omijaj Markusa szerokim łukiem i kup coś lepszego z regulacjami. Dobrym przykładem są dosyć tanie fotele profim albo droższe wau.
  • Odpowiedz
@smk666: o też mam xenona, markusy w pracy i w zupełności się zgadzam. Markusy mimo że nowe, to po roku bujały się na boki, zero regulacji czegokolwiek, podłokietniki twarde i nawet bez podniesienia.
Do tego zagłówek - niby zależy od użytkownika, ale potem się ludzie budzą, że ich szyjny napieprza, bo nie mają kiedy oprzeć głowy i szyi na czymkolwiek, co nie jest oddalone gdzieś daleko. A taki zagłówek, jeszcze
  • Odpowiedz
Co wy porównujcie w ogóle? Markusa za 700 zł z profimem za 1200-1400zł. To jest dwukrotność ceny. Prawda jest taka że do 700zł markus jest najlepszą opcją. Oczywiście profim może być lepszy ale płacisz za to
  • Odpowiedz
Markusa za 700 zł z profimem za 1200-1400zł


@NuklearnaKawa:
Profim to tyle kosztuje goły bez podłokietników, w taniej tapicerce z regulowanymi podłokietnikami licz ~1800 zł.

Ale...

Nawet gdyby to chodzi tu o trwałość mebla i, przede wszystkim, zdrowie. Moim zdaniem gdy brakuje kasy to lepiej wziąć na raty porządny fotel, który posłuży dekady niż kupować co dwa-trzy lata nowy za 600 zł a i tak nabawić się od niego przeróżnych urazów.
  • Odpowiedz