Wpis z mikrobloga

@JuanAntonioGonzalo: hur dur, serwis opon, który zna się na oponach mówi żeby wymienić, to nie wymienię, bo na mnie zarobią. Jak lekarz mówi że masz raka to też nie idziesz na operację bo na tobie zarobi? xD

Poza tym beka, ludzi stać na premium markę, ale potem drutują co się da i oszczędzają na jedynym elemencie, który łączy ich samochód z podłożem
  • Odpowiedz
@JuanAntonioGonzalo: nie wymieniaj. Są w dobrym stanie spokojnie te 2 miesiące przelatasz. Na wiosnę kup nowe.
Mogą być śliskie ale nie muszą. Więc sobie je wyczuj na ile możesz sobie pozwolić i lataj do tego listopada.
  • Odpowiedz
Osobiście bym zmienił, chyba że jak np. będzie padać, a miałbyś gdzies jechać to będziesz mógł odpuścić. Sam tak miałem i najpierw uznałem że nie zmienię ale jak traciłem trakcje nawet lekko hamując albo próbując dynamicznie wyjechać to jednak stwierdziłem, że może jeszcze wyjść z tego nieciekawa sytuacja i ostatecznie zmieniłem.
  • Odpowiedz
@JuanAntonioGonzalo jak w tym kraju ma być dobrze jeśli mechanik i diagnosta mówią ci że jest ok. 10 letnie opony to bomba zegarowa, w cywilizowanym kraju nie mogliby ci nawet sprzedać auta na takich
  • Odpowiedz
@JuanAntonioGonzalo Spokojnie, jak bieżnik dobry i nie spękane to do końca sezonu dojeździj. Wszyscy ostatnio mają jakiegoś jobla, że opony to po 3 latach trzeba zmieniać. 10 lat to jest granica używalności wg większości producentów. Sezon się skończy, to wywalisz.
Albo do pieca na zimę jak znalazł XD
Chociaż nie, do pieca nie, bo to letnie :D
  • Odpowiedz