Wpis z mikrobloga

Już jutro premiera, jako fan Tolkiena czekałem na to ponad 3 lata. I coś czuję, że to będzie zajebisty serial, a pierwsze recenzje utwierdzają mnie w tym przekonaniu. ()
mam wywalone na różnice w scenariuszu i kolor skóry aktorów - to jest produkcja rozrywkowa a nie rekonstrukcja historyczna. Ale jak u kogoś widok czarnego elfa powoduje traume, to niech poprostu nie ogląda xd
tak samo mam nadzieję, że dotrzymają słowa wszczyscy ci którzy zarzekali się, że nigdy nie obejrzą tego "gówna" xd
#lotr #amazon #ringsofpower
Pobierz
źródło: comment_1662044415xn8UAK0kmmskeyIlkOJmQ0.jpg
  • 35
@gtk90: dokładnie ludzie nie ogarniają, że serial to coś innego niż książki, którymi mało kto sobie zaprząta dziś głowę, a w przyszłości będzie takich osób jeszcze mniej. Dlatego lubię dobre i odważne seriale, które zrywają z swoją spróchniałą formą i dają coś nowego do uniwersum, przy okazji pozwalając cieszyć się nim każdemu, bez wyjątku... taki był wiedźmin i taki mam nadzieję będzie lotr.

a na dowód filmik, który pokazuje co był
@gtk90: trochę to śmieszne jak ludzie się srają, że w świecie w którym istnieją elfy, krasnoludy, orki i inne istoty, istnieje też czarny człowiek czy tam elf i tylko przez to będą teraz krytykować serial który może być dobry xd
@Wronski444: gdyby Tolkien za życia napisał scenariusz do serialu, to mógłbym mieć pretensje, że coś się nie zgadza. Kroniki typu Sirmarillion s serial TV to po prostu inne medium i trzeba iść na kompromisy. Podobnie było z LOTR Jacksona, a mimo to uwielbiam te filmy.
Jeżeli tylko fabuła będzie ciekawa i wciągająca, to będę sie dobrze bawił oglądając RoP, bez znaczenia czy w książkach jest inna wersja wydarzeń.

@Wronski444: ale jak ktoś jest tolkienowskim ortodoksem, to spoko rozumiem. Pewnie takie osoby i tak już dawno pogodziły się z tym, że nigdy nie powstanie ekranizacja w 100% wierna książkom
@Maneharno: dobry przykład z wiedźminem, chociaż no nie powiedziałbym że na książki szkoda czasu xdd po prostu książka i serial to ta sama historia opowiedziana na dwa różne sposoby i dla mnie to jest okej
@bociek859: rozumiem. Pamiętam, że dobrze mi się czytało fanowskie kontynuacje władcy pierścieni (np pierścień mroku Pierumova), chociaż czuć było, że to nie jest Tolkien. Myślę, że z tym serialem będę miał podobnie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@gtk90: nie chcę Cię zasmucić, ale nie wszystkie recenzje są optymistyczne polecam chociażby tą z Washington Post, czy Weekly Entertainment.

@FrasierCrane: Shadow of War jako gra w uniwersum była super, filmy były świetne, animacja (chociąż pamiętam ją jak przez mgłę) była bardzo przyjemna. Czemu więc serial miałby nie być dobry? Przeczytanie wszystkich książek Tolkiena, jego biografii, jego przekładów innych dzieł wcale nie sprawia, że mamy być źle nastawieni do czegoś, co bazuje na jego twórczości. Ale jasne, to my jesteśmy pseudofanami, mimo że większość z was narzekających zna tylko filmy Jacksona
@Wronski444 XD Chlopie wiesz, że sam Tolkien bardzo pozytywnie patrzyl na "kulturowe" tlumaczenia jego dziela? Stad byl Bilbo Bagosz z Bagoszna, to jest de facto to o co chodzilo Tolkienowi. Tak samo serial oparty na książce nie musi być zawsze wierna adaptacją 1 do 1. Ba, adaptacja 1 do 1 to naprawde tchórzostwo w dzisiejszych czasach, strasznie odtwórcze zajęcie. Pomysl sobie, że niektore książki przerabia sie na film/serial np umieszczajac je w
@FrasierCrane: tak, jako fan cieszę się, że w ogóle powstał taki serial
@Green81: nie czytałem wszystkich recenzji, ale widzę, że większość jest pozytywna. Jutro wyrobie sobie własne zdanie, podobno serial wolno się rozkręcaci fabułę będę mógł w pelni ocenić na koniec sezonu.

Ale podejrzewam że linia fabularna będzie raczej nieskomplikowana, co z resztą pasuje do Tolkiena. WP czy Hobbit (książki) były pod tym względem raczej prostolinijne a postaci głównie czarno-biale