Wpis z mikrobloga

Prawo pracy jest niekorzystne względem kobiet. Dla prywatnego przedsiębiorstwa ciąża kobiety zawsze będzie czymś niekorzystnym. To pracodawca płaci ze swoich dochodów za pierwszy miesiąc chorobowego, po zakończeniu ciąży musi również zapłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop (co jest dla mnie kuriozum, bo nie powinno być żadnego urlopu w sytuacji w której kobieta jest 8 miesięcy na chorobowym). Tak więc każda ciąża to 2 miesiące dodatkowego obciążenia dla pracodawcy. To zus powinien ponosić te koszty, a nie prywatni ludzie. Nic dziwnego, że nie chcą zatrudniać kobiet, albo zatrudniają na niższe pensje (tak aby im się to ryzyko zwróciło). Kiedyś tego nie wiedziałam, obecnie prowadzę własną firmę i powiem szczerze, że o wiele korzystniejsze jest zatrudnienie faceta, bo żadna ze mnie instytucja charytatywna. Zastanawiam się, jak można byłoby to zmienić? #prawopracy #praca
  • 56
@marta_am: tylko, że L4 z powodu ciąży również wlicza się do ogólnej puli całego chorobowego. Po 34 dniu chorobowego, obowiązki te przejmuje ZUS.

Mężczyźni byli średnio w 2021 roku - 33,5 dnia na „chorobowym” a kobiety 39,5 dnia.


Źródło: https://kadry.infor.pl/zus/informacje-ogolne/5413726,zwolnienia-lekarskie-w-2021-roku.html

Czyli wychodzi na to, że średnio, facet kosztuje pracodawcę mniej o 0.5 dnia w ciągu roku z powodu L4. Jednak warto nadmienić, że kobieta na L4 z powodu ciąży dostaje 100%
Zastanawiam się, jak można byłoby to zmienić?


@marta_am: Nie, bo same kobiety nalegały na takie prawo, notabene w większości krajów takich przywilejów nie ma. Dalej kobiety mają szkolenia, dotacje, wsparcie finansowe tylko dla kobiet więc istnieje dyskryminacja prawna, ale mężczyzn w Polsce, to są twarde fakty.
Normy ciężarów też są dyskryminacyjne. Powinny być jednakowe dla kobiet i mężczyzn a nie że mężczyźni w wieku 40 lat mają wrak kregoslupa


@taktoto: To nie tak. Normy powinny być indywidualnie wyznaczane, co jest trudne do wyznaczenia, a przede wszystkim, nikt kto nie ma tego w umowie nie powinien targać ciężarów.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Sirion: To nie jest żaden urlop ale bonusowa dodatkowa miesięczna wypłata. Którą musi z własnej kieszeni zapłacić pracodawca. Na zupełnie obcą osobę, której prywatne wybory nie powinny go obchodzić.

@marta_am: Zawarłaś z tą osobą umowę o pracę, która wiąże się z pewnymi zapisami. I ja dokładnie się zgadzam z tym co napisałaś, pracodawcy nic nie powinny obchodzić prywatne wybory danej osoby.
W ciągu roku ma 26 dni urlopu i tyle.
@Sirion: Taki argument, że idą bo mogą. I tyle. Jeżeli są przeciwskazania medyczne to ok, jeżeli nie ma to powinny pracować. Nie wyjeżdżaj mi proszę z żenującymi argumentami typu „kiedyś 10 latko biegały po fabrykach”
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@moods: To nie jest żenujący argument tylko prosty przykład że społeczeństwo idzie do przodu i stara się chronić coraz więcej jednostek. Kiedyś dzieci teraz kobiety w ciąży.
@qusqui21: dokładnie. W ciążę nie zachodzi się przez kichnięcie. Ale to typowe dla rodzaju ludzkiego: wszyscy powinni się adaptować do mojego wyboru bo wymyśliłam sobie,że robię jakaś przysługę społeczeństwu.
Nie masz kasy na niepracowanie? Nie rób sobie dzieciaka.
Czemu właściciel firmy ma dokładać do biznesu. Zwłaszcza,że to nie jest tak że większość kobiet pracuje tyle ile może,tylko do ginekologa i od razu cyk,zwolniono.
Ciekaw jak u ZUS zaostrzył kontrolę dla tych
W ciążę nie zachodzi się przez kichnięcie. Ale to typowe dla rodzaju ludzkiego: wszyscy powinni się adaptować do mojego wyboru bo wymyśliłam sobie,że robię jakaś przysługę społeczeństwu.


@mondrymiszcz: a kto powiedzial ze jestem jakims korwinstycznym kucem, dzieci sa potrzebne spoleczenstwu bo inaczej w skali 100 lat sie rozpadnie. Brzmi to jak prywatyzacja zyskow, i nacjonalizacja strat. Jak pracodawca uczciwie traktuje pracownice, to watpie zeby bez ostrzezenia poszla na l4, a jak
@Ulyssos: To niech wszyscy po równo płacą za urlopy macierzyńskie, a nie że odpowiedzialność jest zrzucana na pracodawcę. Ten fakt będzie zawsze dyskryminował kobiety na rynku pracy, a ty jako lewak powinieneś być na to najbardziej wyczulony. Znajdź rozwiązanie systemowe problemu, a nie spychaj problem na pojedynczych ludzi. TO jest zadanie państwa - ochrona kobiet w ciąży, a nie pojedynczych obywateli. Pojedynczy człowiek nie będzie się poczuwał do odpowiedzialności za obowiązki
@qusqui21: sorry, moja odp była do @marta_am

A co do tekstu "jak pracodawca jest fajny to nie weźmie biegu z L4" to przykro mi ale jesteś naiwny i nie takie rzeczy ludzie robią. Każdy sobie rzepkę skrobię, przypadków L4 branych od razu,mimo że pracownica była traktowana prawie jak rodzina,znam z 5, u 5 różnych kolego,którzy mają biznesy.

Szczerze to nie obchodzi mnie co będzie za 100lat, i napewnoe żadne pracodawca nie