Wpis z mikrobloga

#niepopularnaopinia
Jeśli w danym sklepie kasy samoobsługowe wymagają podejścia pracownika, aby kupić alkohol/papierosy, to albo powinien być dedykowany pracownik tylko stojący przy tych kasach, albo w ogóle nie powinno się dać zapłacić przy nich za alkohol.

Nic mnie tak bardziej w #biedronka nie denerwuje, jak sytuacja, gdzie jest długa kolejka, a jakiś typ blokuje przez kilka minut kasę samoobsługową, bo chce kupić alko i czeka kilka minut na podejście kasjerki. Chcesz kupić używki? #!$%@? do zwykłej kasy. Ehh...
Kliko - #niepopularnaopinia
Jeśli w danym sklepie kasy samoobsługowe wymagają podejś...

źródło: comment_1662282603o9tct6amkSzuYXg4i1yoC8.jpg

Pobierz
  • 163
  • Odpowiedz
W mojej biedrze na 6-7 kas zawsze jest jeden pracownik ogarniający powtwierdzenia koszyki itd. Ogólnie system jest spoko tylko kierownik biedry w kulki leci. Btw idąc Twoim tokiem rozumowania jak Cię wkurza czekanie to #!$%@? do zwykłej kasy…
  • Odpowiedz
@Kliko problemem jest nie tylko alko, ale również Kubuś malinowy 300ml który według biedronki powinien ważyć 170gram. Za każdym razem muszę czekać na zatwierdzenie, mimo, że nie kupuje alkoholu. Sprzedawcy twierdzą, że nie mają możliwości zgłosić tego błędu. Dla mnie to paranoja.
  • Odpowiedz
@zbaszynek: a jak skonczy kasowac to potem pakuje te zakupy tyle samo czasu, bo wczesniej nie można zdjać z wagi... powinien byc jakiś limit produktow, kiedyś w Carrefourze były kasy do 10 artykułów.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zbaszynek:

a mnie denerwują ludzie podjeżdżający tam z pełnymi wózkami.


Mnie nieco też, bo ja zawsze kupuję max 2-3 rzeczy. Ale nie aż tak bardzo jak moczymordy.
  • Odpowiedz
@Kliko: to w Polszy nie ma w sklepach specjalnego pracownika tylko do ogarniania kas samoobsługowych? xD
Pewnie ogarnia to jakaś Halina, która jednoczesnie obsługuje główna kasie i ma dwie palety towaru do rozłożenia, co za kraj niewolników xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kliko: w tych kasach powinna być możliwość wycofania produktu.. kasuje gruszki, wybieram pi nazwie "gruszka" a tam 3 rodzaje.. skąd ja mam niiby wiedzi c który to? Wbijam któraś ale widzę, że cena inna no to wołam pracownika a ten musi od kasy odchodzić i goni do mnie żeby gruszkę wycofac..
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zlpnc:

to w Polszy nie ma w sklepach specjalnego pracownika tylko do ogarniania kas samoobsługowych? xD


Zależy od sklepu, ale często nie ma. W mojej biedrze to wyglada tak, że kasjerka musi przestać kasować, wstać i podejść do tej kasy, gdzie gość od kilku minut czeka z alko.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kliko: to biedra jest #!$%@?, bo nie ma pracownika na stałe. Raz podjechałem do biedry aby kupić tylko flache, podszedłem do samoobsługowej i czekam czekam, kasa wyje, że potrzebne informacje i nic. Wzialem ta flache poszedłem do zwykłej kasy, tam skasowałem i jak wychodziłem, to ta samoobslugowa nadal stała zablokowana i nikt do niej nie podszedł xDDD
  • Odpowiedz
  • 0
@Kliko gorsi są ludzie którzy pakują się tam z pełnymi wózkami. Skanują, 10 razy przekładają zakupy, bo nie ma miejsca w wózku, a to zabraknie miejsca i zamiast zrobić szybko zakupy mija 15 min.
  • Odpowiedz
@Kliko: dlatego lidl > gówno > biedronka. Dedykowany pracownik, pomoże, nabije alko. A nie #!$%@? kasjer musi zejść albo nie schodzi i z pretensjami, że w piździe to ma xD ostatnio miałem sytuacje, że ktoś chciał pomocy to kasjera "idź pan poszukaj kogoś innego" i tyle
  • Odpowiedz
@Kliko: W moich okolicznych biedrach albo ktoś stoi przy tych kasach i pomaga starszym i zatwierdza alko albo gdy wyskakuje info o zatwierdzeniu zazwyczaj po 15 sekundach ktoś podbija.
  • Odpowiedz