Dacia Spring to taki szrot, że aż głowa mnie boli. Jeśli to ma "zelektryfikować" społeczeństwo to raczej ślepa uliczka. Przecież ten samochód jest rozkładany na łopatki przez FIATA SEICENTO i to 900 ccm!
Ale do rzeczy... porównajmy fakty:
Model: Dacia Spring vs. Fiat Seicento 0,9 Moc (KM): 44 vs. 39 Moment obrotowy (Nm): 125 vs. 65 V-max (km/h): 125 vs. 140 0-100 km/h (s.): 20,0 vs. 18,0 Masa (kg): 920 vs. 730
Także Seicento ma mniej Nm niż Twoja wkrętarka z Lidla ale i tak wyprzedzi Springa na światłach. Przejdźmy do esencji czyli spalania i zasięgu.
Dacia Spring (deklaracje producenta): Rodzaj paliwa: Prąd elektryczny
Zużycie energii: 13,9 KWh / 100km Zasięg: 230 KM Koszt energii na 100 km używając gniazdka domowego: 11,12 PLN (cena prądu 0,80 PLN / KWh)
Koszt energii na 100 km używając Orlen Charge (AC / DC < 50KW / DC >50 KW): AC: 16,95 PLN + ewentualne opłaty za postój 0,34 PLN po przekroczeniu 60 / 600 min*. (*stacje bez gniazda DC) DC < 50 KW: 23,63 PLN + ewentualne opłaty za postój 0,34 PLN po przekroczeniu 45 min. DC > 50 KW : 28,35 PLN + ewentualne opłaty za postój 0,34 PLN po przekroczeniu 45 min.
Fiat Seicento (dane użytkowników z Autocentrum): Rodzaj paliwa: Benzyna / LPG
Czyli w ekstremalnym przypadku, mając auto wyposażone w LPG możemy przejechać Seicento ok. 847km!
Zatem jadąc z Gdańska do Splitu (Chorwacja) Seicentoz dwoma rodzajami paliwa dojedziemy z jednym postojem w Czeskim mieście Mikulov (trasa podpowiedziana przez Google Maps - każdy ma swoją). Jazda zajmie nam to około 17-18 godzin, zakładając godzinny postój w Mikulovie. Po drodze możemy skorzystać z ogrzewania, klimatyzacji jeśli jest, posłuchać radia, włączyć normalne światła a nasza prędkość może spokojnie oscylować wokół 120 km/h bez wyraźnych problemów z zasięgiem. Podróż będzie kosztować nas około 650 PLN w jedną stronę. (70l Pb95 i 54l LPG).
Jeśli chcemy zatankować tylko LPG musimy liczyć się z większą ilością postojów - w Łodzi, kawałek za Ostrawą, w Wiener Neustadt, w Zagrzebiu i na stacji InaZIR Zapad. Dodaje nam to 2,5h do czasu podróży przedłużając ją do około 20h. Idzie przeżyć. Koszt spada do490 PLN. Jak chcemy się przespać po drodze to wyjdzie jakieś 690 PLN. Chyba lepiej jechać używając obydwu źródeł paliwa (czas + finalny koszt).
Jadąc tą samą trasą Dacią Spring i osiągając maksymalny deklarowany zasięg musimy zatrzymać się: we Włocławku, w Radomsku, w Ostrawie, w Mikulovie, w Graz, w Karlovac, i na stacji InaZIR Zapad o ile mają tam ładowarkę.... W każdym z tych miejsc zakładam dostępną ładowarkę DC o mocy min. 30 KW, która zapewnia czas ładowania do 100% w 1h 30 min. W związku z tym do czasu podróży należy doliczyć 10h na postoje w celu naładowania się. Po drodze musimy zapomnieć o klimatyzacji/ogrzewaniu, radiu no i musimy szukać tira by dał nam cień aerodynaczminy. Sama jazda wydłuża się zatem do 19-20h. Z postojami mamy 29-30h. W związku z tym musimy gdzieś się przespać, bo nikt tego nie zniesie Dajmy na to jeden nocleg za około 200-250 PLN. Sam prąd przy cenach z Orlenu (a wszędzie są inne) 400 PLN + 72 PLN za postoje przy ładowarce, daje nam 472 PLN za energię w jedną stronę. Doliczając nocleg taka podróż to 672 PLN czyli.. nieco drożej niż Seicento używającym dwóch rodzajów paliwa. Warto też wspomnieć, że Dacia na stronie przy ustawieniu 90km/h ale bez klimatyzacji obiecuje 172 KM zasięgu, więc chcąc zrobić tę trasę trzeba policzyć 12 POSTOJÓW i jechać 26h lub obniżyć prędkość do 50km/h (maksymalizacja zasięgu) i jechać z postojami aż 44h - DWA DNI! Doliczając czas na spanie 2 x 8h daje nam to 60h w podróży i całkowity koszt 972 PLN w jedną stronę. W dwie strony to 5 dni podróży!!! Kalkulator Producenta
Hurr Durr! Cziken, #!$%@? Dacia Spring nie jest do jazdy po trasie! To autko miejskie! Debilu! I to najlepiej jak masz darmowy prąd z Fotowoltów!!! Gdzie mi tu stare SEJCZENTO porównujesz do super nowoczesnego pojazdu Rumuńskiej marki Dacia! Miej litość! DACZJA MI SIEM ZWRÓCI W PRONDZIE DARMOWYM IDJOTO!
Okej... nowa Dacia Spring to koszt od 91 400 PLN. Seicento 0,9 od dziadka z przebiegiem 70.000 km kosztuje 3 500zł. Chcąc jeździć tylko po mieście, na samej benzynie, przy spalaniu 8l/100km, zakup Springa zwróci się po... 169 000 km !!! Zakładając 10 tys. przebiegu rocznie mamy 17 lat jazdy! Doliczając koszty eksploatacyjne tylko dla Seicento jak olej i 2x rozrząd i tak pojeździmy 15 lat zanim Seicento będzie nas kosztowało tyle co Spring, przy założenu, że FV ładuje nam auto cały rok za frajer.
#!$%@?. Podajcie mi jeden sensowny argument, dla którego miałbym kupić te Rumuńskie elektrogówno zamiast Seicento? Przecież za 4-5k kupię Seja z silnikiem 1.1, który pali tyle samo co 0,9 a przy Springu jest DEMONEM prędkości ;p
@ChickenDriver: Ostanio jak byłem w Polsce to wypożyczyłem Fabie kombi z 1.0 silnikiem, na gaz. Po mieście nie bylo źle ale jak mi przyszło wyprzedzać ciężarówki na autostradzie to była tragedia. Pomyśleć ze kiedyś maluchem czy czinkolem jeździłem :-)
Nowy sejmu w tych czasach by kosztował pewnie z 70 tysięcy, a nie 3.5k tak jak sobie wymyśliłeś. Dacia po tylu latach pewnie nawet mniej będzie kosztować niż te 3.5k XD
Bezpieczeństwo - ok. Ale kto umiera od wypadków w mieście nie szarżując jak #!$%@?? Większość śmiertelnych wypadków wśród pasażerów aut to DK - posiadanie Seja do jazdy w trasę to dziwne. A przy przywaleniu w TIR'a Spring też nie przetrwa.
@ChickenDriver: Przecież Seicento nie ma praktycznie stref zgniotu, ma max dwie poduszki, nie ma ochrony bocznej. Co Ty chcesz tu porównywać? XD
@ChickenDriver: Twoją wypowiedź skróciłbym do tego, że "po ch%j kupować nowe auto jak za jego cenę można kupić 30 używek". No po coś ludzie te nowe auta kupują.
Mówi to typ co jeździ różnymi autami na co dzień - gruzami i niegruzami.
@DiegoCosta: Seicento w czasach gdy był już Fiatem 600 (chociaż Seicento znaczy 600 XD) kosztował ok. 22.000 PLN - było to w 2010 roku. Z uwzględnienem nawet tegorocznej inflacji jego cena w salonie powinna wynosić ok. 32 193 PLN - także pudło.
@ChickenDriver: no, ale póki co wychodzi, że nie jest. Tylko szybsze do setki na papierze. Nowego Seja nie kupisz, więc nie wiem jak chcesz to porównać.
Spring jest bezpieczniejszy, bardziej ekonomiczny, lepiej wyposażony, większy, ma 5 drzwi, jest lepiej wykonany. No i największą przewagą nad Seicento jest to, że Springa możesz kupić w salonie, a Seicento nie. Chyba nie siedziałeś w zbyt wielu nowych autach skoro chcesz porównywać samochód, który był
#!$%@?. Podajcie mi jeden sensowny argument, dla którego miałbym kupić te Rumuńskie elektrogówno zamiast Seicento?
@ChickenDriver: miałeś kiedyś Seicento? W sumie nie pytam się bo wymyśliłeś nim wycieczkę na Chorwację. A nie myślałeś, że by jeździć tym do spożywczego i ładować w domu?
Wymyśliłeś sobie gówno argument i teraz się produkujesz. Ja mogę wyskoczyć że Ferrari jest do dupy bo nie przewieziesz nim mebli z ikei, Renault Kangoo będzie lepsze.
@MocneHaslo: na cholerę ludziom auto, które nie może jechać na trasie? Wyobraź sobie sytuację, że pilnie musisz zrobić z przycyzn losowych jakąś dłuższą trasę, np. po suchą krakowską do Radomia i #!$%@? zrobisz, bo już 90 ze 100km wyjeździłeś po mieście w tym tygodniu. Elektryki to rak i tłumaczenie, że to do jazdy po mieście to bullshit. Do jazdy po mieście to jest
@SpasticInk a wyobraź sobie, że pilnie musisz przewieźć meble albo 8 osób, no i co teraz? I #!$%@? zrobisz, bo masz tylko 5 miejsc i bagażnik 400 litrów
A jakoś nie widzę, żeby ludzie kupowali busy i dostawczaki "na wszelki wypadek"
Rozumiesz już? Jak ktoś jeździ po mieście to wystarczy mu samochód do jazdy po mieście
@ipkis123: To było porównanie mające zobrazować beznadziejność Springa. Jakie musisz mieć smutne życie, jeśli bierzesz wszystko na poważnie XD Akcje z TopGear też bierzesz na poważnie i z tego dźwigu zrzucałbyś przyczepę albo auto by zobaczyć, które jest lepsze? XD
@missioncritical: Ale Seicento jest 26x tańsze i zrobi to samo co Spring lepiej, szybciej i bez #!$%@?. Plus bez problemu dostaniesz go w bardzo dobrym stanie technicznym za śmieszną kasę.
@gomjeden: Oesuuuu ja też ale #!$%@? chodziło o to, by pokazać, że od Springa nawet Seicento jest lepsze. W cenie różnicy między Springiem a Seicento kupisz sobie Mercedesa klasy S albo nawet i jakiegoś SUV'a. LOL.
@MocneHaslo: taaa, bo ludzie faktycznie dłuższe trasy tylko po meble robią, zgubiłeś sedno problemu. Możesz przez miesiąc po mieście do pracy jeździć, ale średnio 1-2 razy na miesiąć tą trasę zrobisz jak nie jesteś piwniczakiem wykopkiem 15k i masz rodzinę/znajomych/dzieci. Jak ludzie są aktywni i jeżdżą do rodziny dalej, w zimie na narty, w lecie nad jezioro, w góry, czy na inne wypady to żaden elektryk tu nie pomoże, bez infrastruktury,
Ale do rzeczy... porównajmy fakty:
Model: Dacia Spring vs. Fiat Seicento 0,9
Moc (KM): 44 vs. 39
Moment obrotowy (Nm): 125 vs. 65
V-max (km/h): 125 vs. 140
0-100 km/h (s.): 20,0 vs. 18,0
Masa (kg): 920 vs. 730
Także Seicento ma mniej Nm niż Twoja wkrętarka z Lidla ale i tak wyprzedzi Springa na światłach. Przejdźmy do esencji czyli spalania i zasięgu.
Dacia Spring (deklaracje producenta):
Rodzaj paliwa: Prąd elektryczny
Zużycie energii: 13,9 KWh / 100km
Zasięg: 230 KM
Koszt energii na 100 km używając gniazdka domowego:
11,12 PLN (cena prądu 0,80 PLN / KWh)
Koszt energii na 100 km używając Orlen Charge (AC / DC < 50KW / DC >50 KW):
AC: 16,95 PLN + ewentualne opłaty za postój 0,34 PLN po przekroczeniu 60 / 600 min*. (*stacje bez gniazda DC)
DC < 50 KW: 23,63 PLN + ewentualne opłaty za postój 0,34 PLN po przekroczeniu 45 min.
DC > 50 KW : 28,35 PLN + ewentualne opłaty za postój 0,34 PLN po przekroczeniu 45 min.
Fiat Seicento (dane użytkowników z Autocentrum):
Rodzaj paliwa: Benzyna / LPG
Średnie zużycie paliwa Pb95: 6,7l / 100km
Zasięg: 522km (Bak 35l)
Koszt przejechania 100km: 43,55 PLN (Cena paliwa 6,5 PLN)
Średnie zużycie LPG: 8,3l/100km
Zasięg::325km (Butla 27l)
Koszt przejechania 100km: 26,80 PLN (Cena LPG: 3,23 PLN)
Czyli w ekstremalnym przypadku, mając auto wyposażone w LPG możemy przejechać Seicento ok. 847km!
Zatem jadąc z Gdańska do Splitu (Chorwacja) Seicentoz dwoma rodzajami paliwa dojedziemy z jednym postojem w Czeskim mieście Mikulov (trasa podpowiedziana przez Google Maps - każdy ma swoją). Jazda zajmie nam to około 17-18 godzin, zakładając godzinny postój w Mikulovie. Po drodze możemy skorzystać z ogrzewania, klimatyzacji jeśli jest, posłuchać radia, włączyć normalne światła a nasza prędkość może spokojnie oscylować wokół 120 km/h bez wyraźnych problemów z zasięgiem. Podróż będzie kosztować nas około 650 PLN w jedną stronę. (70l Pb95 i 54l LPG).
Jeśli chcemy zatankować tylko LPG musimy liczyć się z większą ilością postojów - w Łodzi, kawałek za Ostrawą, w Wiener Neustadt, w Zagrzebiu i na stacji InaZIR Zapad. Dodaje nam to 2,5h do czasu podróży przedłużając ją do około 20h. Idzie przeżyć. Koszt spada do490 PLN. Jak chcemy się przespać po drodze to wyjdzie jakieś 690 PLN. Chyba lepiej jechać używając obydwu źródeł paliwa (czas + finalny koszt).
Jadąc tą samą trasą Dacią Spring i osiągając maksymalny deklarowany zasięg musimy zatrzymać się:
we Włocławku,
w Radomsku,
w Ostrawie,
w Mikulovie,
w Graz,
w Karlovac,
i na stacji InaZIR Zapad o ile mają tam ładowarkę....
W każdym z tych miejsc zakładam dostępną ładowarkę DC o mocy min. 30 KW, która zapewnia czas ładowania do 100% w 1h 30 min. W związku z tym do czasu podróży należy doliczyć 10h na postoje w celu naładowania się. Po drodze musimy zapomnieć o klimatyzacji/ogrzewaniu, radiu no i musimy szukać tira by dał nam cień aerodynaczminy. Sama jazda wydłuża się zatem do 19-20h. Z postojami mamy 29-30h. W związku z tym musimy gdzieś się przespać, bo nikt tego nie zniesie Dajmy na to jeden nocleg za około 200-250 PLN. Sam prąd przy cenach z Orlenu (a wszędzie są inne) 400 PLN + 72 PLN za postoje przy ładowarce, daje nam 472 PLN za energię w jedną stronę. Doliczając nocleg taka podróż to 672 PLN czyli.. nieco drożej niż Seicento używającym dwóch rodzajów paliwa. Warto też wspomnieć, że Dacia na stronie przy ustawieniu 90km/h ale bez klimatyzacji obiecuje 172 KM zasięgu, więc chcąc zrobić tę trasę trzeba policzyć 12 POSTOJÓW i jechać 26h lub obniżyć prędkość do 50km/h (maksymalizacja zasięgu) i jechać z postojami aż 44h - DWA DNI! Doliczając czas na spanie 2 x 8h daje nam to 60h w podróży i całkowity koszt 972 PLN w jedną stronę. W dwie strony to 5 dni podróży!!!
Kalkulator Producenta
Hurr Durr! Cziken, #!$%@? Dacia Spring nie jest do jazdy po trasie! To autko miejskie! Debilu! I to najlepiej jak masz darmowy prąd z Fotowoltów!!! Gdzie mi tu stare SEJCZENTO porównujesz do super nowoczesnego pojazdu Rumuńskiej marki Dacia! Miej litość! DACZJA MI SIEM ZWRÓCI W PRONDZIE DARMOWYM IDJOTO!
Okej... nowa Dacia Spring to koszt od 91 400 PLN. Seicento 0,9 od dziadka z przebiegiem 70.000 km kosztuje 3 500zł. Chcąc jeździć tylko po mieście, na samej benzynie, przy spalaniu 8l/100km, zakup Springa zwróci się po... 169 000 km !!! Zakładając 10 tys. przebiegu rocznie mamy 17 lat jazdy! Doliczając koszty eksploatacyjne tylko dla Seicento jak olej i 2x rozrząd i tak pojeździmy 15 lat zanim Seicento będzie nas kosztowało tyle co Spring, przy założenu, że FV ładuje nam auto cały rok za frajer.
#!$%@?. Podajcie mi jeden sensowny argument, dla którego miałbym kupić te Rumuńskie elektrogówno zamiast Seicento? Przecież za 4-5k kupię Seja z silnikiem 1.1, który pali tyle samo co 0,9 a przy Springu jest DEMONEM prędkości ;p
#motoryzacja #samochody #samochodyelektryczne
@ChickenDriver: powtórzę. Dla każdego nowego samochodu znajdziesz odpowiednik 26x tańszy, ale 20 lat starszy.
@MightyUser: to teraz ty zabłyśnij i doczytaj pozostałe komentarze.
Nowy sejmu w tych czasach by kosztował pewnie z 70 tysięcy, a nie 3.5k tak jak sobie wymyśliłeś.
Dacia po tylu latach pewnie nawet mniej będzie kosztować niż te 3.5k XD
@ChickenDriver: Przecież Seicento nie ma praktycznie stref zgniotu, ma max dwie poduszki, nie ma ochrony bocznej. Co Ty chcesz tu porównywać? XD
Mówi to typ co jeździ różnymi autami na co dzień - gruzami i niegruzami.
@missioncritical:
Ma strefy zgniotu ale bezpieczeństwo jest na niskim poziomie. Jednak przy miejskiej stłuczce nie zginiesz.
Siedziałem a nawet sporo jeździłem. Mam 187 cm wzrostu, jako tako szło
@ChickenDriver: ja jednak wolałbym coś nowocześniejszego, z poduszkami:
Spring jest bezpieczniejszy, bardziej ekonomiczny, lepiej wyposażony, większy, ma 5 drzwi, jest lepiej wykonany. No i największą przewagą nad Seicento jest to, że Springa możesz kupić w salonie, a Seicento nie. Chyba nie siedziałeś w zbyt wielu nowych autach skoro chcesz porównywać samochód, który był
To, jako "nowe" https://www.wykop.pl/link/6807373/comment/109759611/#comment-109759611
kosztuje 22.000zł
@ChickenDriver: miałeś kiedyś Seicento? W sumie nie pytam się bo wymyśliłeś nim wycieczkę na Chorwację.
A nie myślałeś, że by jeździć tym do spożywczego i ładować w domu?
Wymyśliłeś sobie gówno argument i teraz się produkujesz. Ja mogę wyskoczyć że Ferrari jest do dupy bo nie przewieziesz nim mebli z ikei, Renault Kangoo będzie lepsze.
Taka
@MocneHaslo: na cholerę ludziom auto, które nie może jechać na trasie? Wyobraź sobie sytuację, że pilnie musisz zrobić z przycyzn losowych jakąś dłuższą trasę, np. po suchą krakowską do Radomia i #!$%@? zrobisz, bo już 90 ze 100km wyjeździłeś po mieście w tym tygodniu. Elektryki to rak i tłumaczenie, że to do jazdy po mieście to bullshit. Do jazdy po mieście to jest
I #!$%@? zrobisz, bo masz tylko 5 miejsc i bagażnik 400 litrów
A jakoś nie widzę, żeby ludzie kupowali busy i dostawczaki "na wszelki wypadek"
Rozumiesz już? Jak ktoś jeździ po mieście to wystarczy mu samochód do jazdy po mieście
@missioncritical: Ale Seicento jest 26x tańsze i zrobi to samo co Spring lepiej, szybciej i bez #!$%@?. Plus bez problemu dostaniesz go w bardzo dobrym stanie technicznym za śmieszną kasę.
@ChickenDriver: lepsze to bardzo subiektywna ocena. Bo dla mnie nie jest lepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Możesz przez miesiąc po mieście do pracy jeździć, ale średnio 1-2 razy na miesiąć tą trasę zrobisz jak nie jesteś piwniczakiem wykopkiem 15k i masz rodzinę/znajomych/dzieci. Jak ludzie są aktywni i jeżdżą do rodziny dalej, w zimie na narty, w lecie nad jezioro, w góry, czy na inne wypady to żaden elektryk tu nie pomoże, bez infrastruktury,