Wpis z mikrobloga

  • 48
Drodzy subskrybenci i goście kanału! Wczoraj prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadził oficjalną część przekonywania Łukaszenki w Soczi, a część nieoficjalna odbyła się dzień wcześniej. Głównymi tematami perswazji było uznanie „referendów”, które odbywają się obecnie na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego oraz uznanie „nowych terytoriów”, po wszystkich formalnych procedurach, część Federacji Rosyjskiej. W tej sprawie po dyskusji Łukaszenka obiecał wszystko przemyśleć w domu, ale było jasne, że decyzja będzie negatywna. Główny argument Łukaszenki brzmiał tak: „Wołodia, widzisz, ile mamy problemów z powodu sankcji. Czy chcesz, aby po uznaniu (terytoriów okupowanych przez Rosjan) sankcje dusiły nie tylko ciebie, ale i mnie? Rosja jest duża, wyjdziesz, ale to dla mnie bardzo trudne”. W przekonywaniu w tej sprawie nie pomogły obietnice Putina o przyznaniu 5 mld dolarów kredytu na pokrycie kosztów Republiki Białoruś.
Łukaszenka powiedział, że pożyczka jest niezbędna, ale poprosił Putina, aby nie forsował zeznań. Jeśli chodzi o kwestię mobilizacji w Republice Białoruś, tutaj Łukaszenka ogólnie kategorycznie przybrał pozę i nawet nie chciał słuchać argumentów rosyjskiego prezydenta. To prawda, Łukaszenka zgodził się pomóc bronią z białoruskich magazynów wojskowych i Białoruś powinna otrzymać pilnie dość duże zamówienie na szycie mundurów dla zmobilizowanego rosyjskiego wojska. To w zasadzie wszystkie umowy. Prawda nie obywała się bez incydentów. Podczas obiadu Łukaszenka w obecności kilku osób zadał prezydentowi Rosji nieoczekiwane pytanie: „Wołodia, powiedz mi, jak długo będziesz żyć?” Osłupiały Putin zapytał, dlaczego to pytanie, Łukaszenka odpowiedział, że grzechotanie bronią jądrową jest dobre, gdy jest blefem, a jeśli nie blefem, to samobójstwem. Na to Putin powiedział, że jest za wcześnie, aby o tym mówić i zmienił temat.
W przeciwieństwie do Putina Łukaszenka wyraźnie nie umrze w najbliższej przyszłości ani na onkologię, ani na katastrofę nuklearną, ma wielkie plany na przyszłość. Łukaszenka od kilku tygodni negocjuje przez pośredników z kierownictwem Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i kilku krajów europejskich osobno. Co więcej, w tych negocjacjach poczyniono znaczne postępy i Łukaszenka wyraźnie nie zamierza walczyć z całym światem o przyjaźń z Putinem. Łukaszenka w rozmowie z najbliższym otoczeniem absolutnie słusznie sformułował stanowisko Putina ze starym powiedzeniem „nasze motto to cztery słowa – utop się, utop drugie”. I tu Putin nie miał szczęścia, Łukaszenka to gówno, ale gówno nie tonie.
https://t.me/generallsvr
#ukraina #rosja #wojna
  • 22
  • Odpowiedz
@polock: o kurła, to jeden z bardziej zaskakujących newsów tej wojny. Tj. wiem, że Łukaszenka to cyniczny gracz, ale nie sądziłem, że tak szybko się znarowi. Jeśli nawet już on zaczyna lekceważyć Putina, to z rosją jest naprawdę kiepsko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Mlody_GPW: Czytając ten tekst wyżej ma się wrażenie, że osoba która go pisała ma informacje od kogoś kto podsłuchiwał putina i łukaszenkę a potem jeszcze zdradził tę informacje temu gościowi, co jest mało realne, wrecz niemozliwe
  • Odpowiedz
@polock: Łukaszenka powinien dostac propozycje od USA, emerytura gdzies u nich w Miami w duzym palacu i czipsy do konca zycia, ale whezdzamy wojskiem na Bialorus jako misja stabilizacyjna
  • Odpowiedz
Łukaszenka od kilku tygodni negocjuje przez pośredników z kierownictwem Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i kilku krajów europejskich osobno. Co więcej, w tych negocjacjach poczyniono znaczne postępy i Łukaszenka wyraźnie nie zamierza walczyć z całym światem o przyjaźń z Putinem.


@polock: Bardzo prawdopodobne. Nazwijcie to kobiecym instynktem ale mówię to praktycznie od początku wojny, jak tylko karta zaczęła się odwracać od ruskich.
  • Odpowiedz
@polock: Łukaszenka powinien dostac propozycje od USA, emerytura gdzies u nich w Miami w duzym palacu i czipsy do konca zycia, ale whezdzamy wojskiem na Bialorus jako misja stabilizacyjna


@loczyn: @polock: podobno to się dzieje a argumentem w pertraktacji jest przyszłość jego dzieciaka
  • Odpowiedz
@the_good_guy: a co Rosja mu zrobi, wypowie wojnę? Putina na to nie stać. Putin miał być zjednoczycielem wszechrusi, a teraz dostaje bęcki od Ukraińców. Zaatakowanie Białorusi jeszcze bardziej podważyłoby to zjednoczycielstwo.

@asiajasiabasia: Łukaszenko robi tak od lat.
  • Odpowiedz
  • 10
@polock przeciez to absolutny fejk. nawet gdyby byla to prawda, nie byloby opcji zeby takie rozmowy sie wydostaly do postronnych
CHYBA ŻE samemu łukaszencr by zalezalo na plotkach, ale jest to nieweryfikowalne
  • Odpowiedz
@Mistrz_Motyl: to byłoby piękne. Zwolnienie jednostek od pilnowania północnej granicy ukr + w praktyce rozciągnięcie frontu dla Rosji to duża zmiana.

@gharman: moze fejk, a może samospełniająca się przepowiednia? Jak będzie sie o tym gadać wystarczajaco dlugo to kto wie
  • Odpowiedz