[Bisk]

Przejazd kolejowy na mojej trasie dom<->praca jest zamknięty prawie cały czas. Z tego co rozumiem po reaserchu w google wg przepisów takie zamknięcie powinno nastąpić nie wcześniej niż 120s przed przejazdem pociągu.

Tutaj zwykle jest to 5-10 minut, po czym szlaban jest otwarty na 1-2 min, tylko tyle, żeby rozładować kolejkę. Powoduje ciągłe tamowanie ruchu. Jak pytałem dróżnika to "do mnie dzwonią że pociąg jedzie to musze zamykać".

Jako szary czlowiek jestem w stanie cokolwiek zrobić żeby szlaban był obsługiwany zgodnie z przepisami?

#kolej #zalesie

[Pociongowy]

@Bisk: jeśli przejazd nie jest uzależniony z urządzeniami stacyjnymi to pewnie i 2 minuty, ale jeśli musisz zamknąć przejazd, aby móc podać wyjazd dla pociągu towarowego, który stoi na stacji jakiś kilometr od niego, a ma ponad 1500 ton to zawsze musi trwać. Nie mniej twój przejazd jak na moje kwalifikuje się do trucia dupy miastu i PKP PLK aby zrobić go jako bezkolizyjny z powodu utrudnień w komunikacji spowodowanymi częstym

[sins]

@Bisk: no Ir-7 mówi coś innego niż to co wyczytałeś w internecie

[sins]

@Bisk: dodatkowo jeśli przejazd jest w stacji i jest uwzględniany w przygotowaniu drogi przebiegu dla pociągów, to żeby pociąg mógł przejechać płynnie trzeba go zamknąć na więcej niż 2 minuty.