Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak raz jechałem samochodem dłuższą trasę w Polsce i przejeżdżałem przez te wszystkie wsie dosyć wcześnie rano w Lutym i widziałem już o jakiś chorych godzinach typu 3-4 rano jak ludzie stali i czekali na autobusy do swoich januszeksów. Straszny to był klimat, lekka mgła, oczywiście ciemno, na przystankach jedyne co widać to cień człowieka i tlący się papieros wypalany zaraz przed wyjazdem do kołchozu. Nie muszę chyba dodawać, że polska wiejska zabudowa mocno dodawała klimatu, do tego pomarańczowe oświetlenie ulicy, nie jakaś ledowa nowomiejska biel. Wtedy zrozumiałem, że jestem w piekle
Davidozz - Pamiętam jak raz jechałem samochodem dłuższą trasę w Polsce i przejeżdżałe...

źródło: comment_1664855689eyNSFqimK6MnHfxkTEcHnT.jpg

Pobierz
  • 185
@Davidozz:
- Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie.
Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację,więc tylko wstaję i wychodzę.
- No ubierasz się pan.
- W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- Aaaa...fakt.
- Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdanżasz Pan?
-
@Davidozz: żółte światło latarni > białe światło latarni
Podczas mgły, białe światło ledowe sprawia, że mgła staje się bielsza i G widać. Tak samo jak jedziesz samochodem i podczas mgły włączysz 'długie' i nagle widzisz mniej niż na światłach mijania.
Dlatego uwielbiam ulice w swoim mieście, gdzie pozostały jeszcze stare, żółte światła z latarni.