Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Są tutaj jakieś mądre prawnicze Mirki?

Akcja dzieje się w małej mieścinie, gdzie wszyscy się znają. Pani listonosz postanowiła podpisać odbiór listu poleconego z sądu, adresowanego do mojej znajomej (dziewczyna nie mieszka w domu rodzinnym już parę lat) i wrzucić ten list do skrzynki. W liście znajdował się pozew od kochanego tatusia alkoholika o alimenty, w którym sąd zobowiązał ją do ustosunkowania się do pozwu w ciągu 14 dni od daty otrzymania, oraz informacja, iż w w przypadku braku odpowiedzi, sąd przeprowadzi sprawę zaocznie. I teraz najważniejsze pytanie, jak to mądrze rozegrać? Czekać na wyrok, a następnie złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Panią listonosz, zrobić to od razu, czy jest jeszcze jakieś inne wyjście?

Pani listonosz została już poinformowana o tym w jak czarnej dupoe jest, tłumaczy się, że myślała iż pismo jest skierowane do matki znajomej, z którą ma takie ustalenia że wszystkie pisma polecone może wrzucać do skrzynki

Uprzedzam pytania. Tak, pójdzie z tym do adwokata, ale spotkanie ma dopiero jutro, a chciałbym usłyszeć zdanie Wykopu na ten temat ( )

#prawo #kiciochpyta
  • 2