Wpis z mikrobloga

E. Siedzę u dobrego ziomka na chacie 500km od domu. Chciałbym znaleźć wymówkę żeby jutro wrócić na chatę, zamiast w piątek. Macie jakieś pomysły? Po prostu czuje sie juz przeciążony tą całą gościną. I wolałbym wrócić do domu :(
  • 32
@Wookash071: że wyznaczyli Ci zadanie na wypadek mobilizacji, i jednak teraz Cię nie biorą. A w przypadku mobilizacji twoje zadanie to będzie być kurierem - tzn doręczać karty powołania. Albo jeśli wolisz - będziesz obstawiał kuriera (bo ten ponoć jeździ z kimś do towarzystwa)
@majkkali: Nie chodzi o ziomka. Ale tu codzień coś. Jakieś jego koledzy co siedzę i ich słucham o pracy. Teściowie. Dziecko. Kłóci sie z baba. Ostatnio byłem u niego to mieszkał gdzie indzie, przed ślubem. Ciągle coś. I mialem wracac w czwartek. Ale jednak wolałbym zrobić to dzień wcześniej.

@Tuff: A no właśnie nie xD "a tam gadasz" czy inne takie padają

@uhu8: O. Brzmi to sensownie w sumie.
@majkkali: Uwierz ze nie xD pomimo szczerości to jest typ co powie "a tam gadasz jebniemy se piwko". Ja miałem planowo wrócić w czwartek. A on uznał, że moge wracac w piątek bo będzie dzień więcej na trzeźwienie xD
Gdzie ja planowo w piątek to juz miałem gnić w domu
@Wookash071:
- rodzice mają bojowe zadanie dla ciebie
- umówiony dentysta/fryzjer/właściciel wynajmowanego mieszkania
- rozmowa o pracę
- rocznica o której zapomniałeś
- imieniny znajomego