Wpis z mikrobloga

nie wiem, może nic, pytam z ciekawości


@LasseEriksson: jeśli nie masz żadnych dolegliwości to co najwyżej zrób sobie próby wątrobowe (badanie z krwi) aby zobaczyć jaki jest stan wątroby. Tabletki "na zapas" nie są potrzebne a "po trzydziestce" to nie jest wiek w jakim należy się martwić o wątrobę jeśli ogólnie dbasz o zdrowie.
@LasseEriksson: mirki ci dobrze piszą - żadne suple nie pomogą. Po pierwsze dlatego, że połowa tych środków nawet nie zawiera tego co obiecuje opakowanie (bo to nieregulowany rynek), po drugie dlatego, że żaden wyciąg ziołowy nie nadrobi tego co sobie zrobiłeś chlaniem dzień wcześniej

Jak byłeś młodszy to też się te organy nie regenerowały szybciej - po prostu były w lepszym stanie jak i cała reszta organizmu, a teraz trzeba spłacić
No właśnie ostatnimi czasy dbam ale wcześniej bywało różnie


@LasseEriksson: no to jak dbasz to po prostu daj wątrobie czas. Wątroba ma olbrzymie zdolności regeneracyjne ale musi mieć do tego warunki. Ja miałem bardzo słabe wyniki ale dbałość o zdrowie i dobra dieta spowodowały, że mam próby wątrobowe jak niemowlak ;)
Tym niemniej zrób sobie jakieś podstawowe badania, tak na wszelki wypadek, żeby mieć obraz sytuacji.
(próby wątrobowe, morfologia, ewentualnie usg