Aktywne Wpisy
Andrzej2035 +902
Za każdym razem jak przyjeżdżam do tego wspaniałego kraju, dochodzę do wniosku że na autostradach powinienem być jeden wielki radar odcinkowy. To jest patologia co się tu dzieje. Ilość imbecyli i frustratów, którzy robią dyskotekę długimi jadąc 5 metrów za tobą, bo Wielki Pan musi #!$%@?ć, a Ty plebsie co wyprzedzasz tiry 120 na ograniczeniu do 120 masz mu zjechać, to jakaś abstrakcja. Wczoraj jeszcze trafił się podwójny, zajechał drogę i zaczął
A teraz wyobraź sobie, że jestem twoją żoną i dostajesz taki pakunek codziennie do pracy
- dzwoniłeś o 10 (praca 8-16), a on zaspanym głosem mówi "h-h-halo czekaj bo komputer muszę zresetować ". A rzeczywistości dopiero biegł do niego i go włączał,
- raporty notorycznie nie zrobione na czas ,,a bo hehe VPN mi coś nie działał i nie mogłem",
- spotkanie od tygodnia umówione na środę godzina 13:00. Dzwonisz do Anetki czemu nie dołącza, a w tle słyszysz pikanie kasy w supermarkecie,
- no i wyższy level: ,,Teams mi się zacina więc wyłączam w ogóle". W rzeczywistości chodzi o to, że przy włączonym Teamsie na Outlooku widać, że od 3 godzin nie ruszyłeś myszką xD. Przypadkowo u wszystkich największych firmowych leserów ten Teams się hehe ,,zacinał".
No i w końcu stało się tak, że zaczęły być całościowo zawalane kontrakty, obsługa zleceń, wszystko. Jakby zwolnić osoby, które odwalały w/w rzeczy, to trzebaby #!$%@?ć pół firmy xD. Wiem, że rozważano ewentualne pokazowe zwolnienie kilku Anetek, no ale jednak wszyscy wracamy.
Także no przykro mi, ale typowi Areczek i Anetka potrzebują bata pana nad głową, inaczej są zbyt leniwi żeby wykonać swoje podstawowe obowiązki.
#korposwiat #pracbaza #bekazpodludzi #pracazdalna #gorzkiezale
Dzięki szefowi, który nie ma podejścia Janusza pt. nieważne czy jest robota, masz udawać zajętego mam czas na hobby,
a co do HO, to niektórzy się nie nadają ale boją się przed sobą
@Lonate: >#!$%@? się w pracy
.>dziw się, ze szefostwo każe z tego zrezygnować
Tyle było artykułów na ten temat że w domu się więcej robi.
Powinien być dopisek: Nie dotyczy Polaków xD
Ludzie wzięliby się do roboty
W IT każdy ma swoją robotę do zrobienia i albo ją zrobi albo zespół jest w dupie.
W tych wszystkich korpo Anetka ma do zrobienia raport o gównie, który nikomu do niczego nie będzie potrzebny, to se woli iść do sklepu zrobić zakupy.
@kam966: #!$%@? się w kratkę od 15 lat. Mam zrywy, że robię dużo, a mam miesiące, że nic nie robię. W domu #!$%@?ć się jest zdecydowanie łatwiej. W robocie można iść do kuchni, internet, lunch, kawa, piłkarzyki, internet, ale w końcu zostaje chociaż parę godzin, żeby coś zrobić, bo aż się nie chce czytać internetu i już naprawdę jest