Wpis z mikrobloga

Zawsze ładujemy się do przedziału dla rowerów, ale zawsze znajdzie się jakiś kretyn, który do przedziału z fotelami musi przejść przez nasz przedział (ten dla rowerów) narzekając, chociaż 3 metry obok miał otwarte drzwi bezpośrednio do osobowego przedziału. p0lacy po prostu muszą narzekać, inaczej się uduszą


@Giban: ludzie nie ogarniają pociągów.

Ile razy w tych nowych pesach jakiś geniusz łaziłw te i nazad, bo przerosło go ustalenie jak leci numeracja wagonów.
  • Odpowiedz
są specjalne miejsca na rowery ale #!$%@? jaśnie panu nic sie nie podoba


@MagicznyWujek: pociągi są dla ludzi nie dla rowerów. Taki rower zajmuje cenne miejsce dla 2-3 osób. Chodzi o optymalne wykorzystanie zasobu jakim jest pociąg.
  • Odpowiedz
pociągi są dla ludzi nie dla rowerów. Taki rower zajmuje cenne miejsce dla 2-3 osób. Chodzi o optymalne wykorzystanie zasobu jakim jest pociąg.


@andrej2: Mnie denerwują jak ktoś jedzie z walizką. Pociąg jest dla ludzi a nie dla walizek. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
dokładnie tak. Rurkozgnioty zajmują miejsce i walizki też! Miejski aktywizm w wersji pociągowej w akcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@andrej2: Myślę że gdyby rozebrać ludzi z kurtek to jeszcze więcej się zmieści ludzi w pociągu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
emitowaliby mniej CO2. A w ogóle to gdzie oni jeżdżą? Trzeba zrobić 15-minutowe-miasto i nie musieliby jeździć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@andrej2: Ale wtedy będą chodzić i będą zajmować miejsce na chodniku ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Yurakamisa: nie no, akurat chodniki są super, chociaż... mogą zabierać miejsce na wybiegi dla jeży i jenotów oraz ścieżki rowerowe! Ach istny węzeł gordyjski! Dusza aktywisty nie wie co robić ()()
  • Odpowiedz
@dethklok: O czym ty mówisz, jaki tam ze mnie samochodziarz. Robie na rowerze tyle samo kilometrów rocznie co samochodem xD mówię o Warszawie gdzie wszędzie można dojechać w obrębie miasta komunikacja miejska. A nie jakiś dziadek bierze rower do pociągu w godzinach szczytu żeby podjechać z dworca 100 metrów na bazar
  • Odpowiedz
Te wasze miejsca na rowery są zazwyczaj w ilości aż 4 a jak już powiesisz rower na takim haku (co łatwe nie jest) to bez demontażu siodełka całkowicie blokujesz przejście.


@ZlodziejBilonownic: najlepsi są debile którzy mając w EZT miejsce w wagonie numer 8 wsiadają do wagonu numer 2 i potem idzie z walizkami przez cały skład i przeciska się obok rowerów w wagonie numer 4. I jeszcze ma pretensje.
  • Odpowiedz