Wpis z mikrobloga

@amoksycylina: Ci czołowi foliarze zawsze tacy byli a teraz wielkie halo kiedy za często i za bardzo wyciągają rączki po cudzesy. Ci którzy im wierzą to naturalnie przegrywy, dzbany, egomaniacy i nałogowcy po przejściach zaś ci których traktują jak bóstwa żerują na ich naiwności i pod pozorem wielkiej walki o #!$%@? wie co sieją ferment z którego nic dobrego nie wynika.
@Skorvez_957_:

Nie da się przekazać organów po śmierci. Jeśli umarłeś to Twoje organy są bezużyteczne. Organy pobiera się WYŁĄCZNIE od żywych osób. I o to tutaj chodzi. Więc póki człowiek jeszcze żyje to stwierdza się zgon, pobiera organy i uśmierca. Stwierdzenie zgonu przychodzi od dawna bardzo lekko i ma w tym udział właśnie pobieranie narządów.
@DanteTooMayCry: Nie wiem nigdy nie pomyślałem o oddawaniu organów postmortem więc się tym nie interesowałem co innego transfuzja krwi która może być bardzo niebezpieczna i nie wiadomo czy z fajnego człowieka nie wyjdzie z tego psychol. Nie wierzę jednak w jakieś ogromne przekręty w handel organami przez medyków choć istnieją mafie handlujące organami bo z tego jest zysk tzw. współczesne niewolnictwo. Wystarczy chodzić do szkoły i oglądnąć dobry dokument a nie
@Skorvez_957_: Nie chodzi o handel organami. To osobny problem i raczej dotyczy porywania ludzi i wycinania z nich. Tutaj zaś chodzi o to, że medycy są bardziej skłonni nie ratować człowieka tylko przeznaczyć na organy.

Jeśli Ty lub Twoja rodzina nie wyrażacie zgody na pobranie to (nawet przyjmijmy, że mamy do czynienia z uczciwymi lekarzami, którzy nie poświecą pacjenta) lekarz nie ma już w głowie, że może Cię przeznaczyć na organy,
@DanteTooMayCry: To zależy od człowieka, jak trafi się normalna i żywa ekipa to będzie dobrze. Jak trafią się muły, cwaniaki lub miernoty wybrane z powodów politycznych a nie talentów (korupcja, nepotyzm, PIS) to będzie źle. Mnie się zawsze udawało po rodzinnemu trafiać na normalnych choć wiem że nie każdy będzie w chorobie sprawdzał i pytał się do kogo iść a do kogo nie kto się zna na swoim fachu a kto
@DanteTooMayCry: > Organy pobiera się WYŁĄCZNIE od żywych osób.

Chryste... Pobiera się od żywych, którzy zgodzili się zostać dawcą (najczęściej nerki). Ale narządy "niezbędne do życia", takie jak serce, pobiera się WYŁĄĆZNIE od osób, u których stwierdzono śmierć mózgu. Wbrew temu, co twierdzi Talar, konsensus wśród lekarzy jest jasny: śmierć pnia mózgu oznacza zgon.
@DanteTooMayCry: Yyy? xD

Typie, "stwierdzenie zgonu" czy "stwierdzenie śmierci mózgu" to oficjalne terminy na "X nie żyje, brak czynności mózgu". To nie "jakieś arbitralne twierdzenie" lekarza, który sobie tak, o wpisał zgon do odpowiedniej rubryczki.