Wpis z mikrobloga

#ukraina #krakow #wojna #gorzkiezale #rosja

W Krakowie praktycznie codziennie na płycie głównego rynku są "wiece" ludzi z Ukrainy, stoją z głośnikiem i mówią różne rzeczy. Ostatnio przechodzę i słyszę, "JAK MOŻECIE SOBIE TAK ŻYĆ SPOKOJNIE I CHODZIĆ KIEDY U NAS NA UKRAINIE CODZIENNIE GINĄ LUDZIE I DZIECI", nie komentuje tego bo zaraz będę nazwany ruską onucą.
  • 34
  • Odpowiedz
@Vanderwill: Ale czego się dziwisz? Zawsze tak było i jest. Ja rozumiem tych ludzi, my w Europie żyjemy sobie normalnie a kilkaset kilometrów dalej spadają rakiety.
Plus jeśli jakkolwiek mogą tacy prości ludzie zdziałać to właśnie wpływając na nasze emocje.
  • Odpowiedz