Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy ktoś był na porodówce w Rudzie Śląskiej lub Siemianowicach w ostatnich latach? Jak tam wyglądają sale poporodowe? Na nielicznych filmach z tych porodówek wygląda to masakrycznie, ciasny pokoik trójosobowy łóżko obok łóżka tak że ciężko przejść, w Rudzie nawet nie ma zasłonek między nimi a w Siemianowicach króciutkie zasłonki na pół łóżka. Czy coś się tam zmieniło ostatnio czy nadal będę musiała wietrzyć krocze czy wyciągać piersi dosłownie metr od odwiedzających sąsiadkę teściów bez możliwości nawet zasłonięcia się? O ile sale do porodu są wyremontowane to niestety reszta jak za PRL, czy w jakimś szpitalu w tej okolicy jest lepiej przy jednoczesnej dobrej opiece i min. II stopniu referencyjnosci?
#rudaslaska #siemianowice #chorzow #katowice #slask #porodowka #ciaza

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6391a4a92665a775f25cde8b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 8
Nie wiem co to jest 2 stopień referencyjnosci, ale moja żona rodziła w Piekarach śląskich (2 krotonie) i było ok. Sale z tego co pamiętam były 2 osobowe, ale czy były zasłonki to już nie umiem sobie przypomnieć (ostatnie odwiedziny półtorej roku temu).
Nie wiem co to jest 2 stopień referencyjnosci


@aovv: To znaczy, że do tej placówki trafiają wszystkie "trudne" przypadki z okolicy, ta placówka ma większy budżet, więcej specjalistów i lepsze zaplecze techniczne niż placówki o niższym stopniu referencyjności.

Nie mniej, z "taśmami" na porodówce jest tak, że albo trafisz dobrze, albo nie. Ich zadaniem jest przyjęcie dziecka na świat żywego i zdrowego, a nie dbanie o komfort mamusi. Co w sumie
Z mojego doświadczenia (2 porody rodzinne) najważniejsze trafić na dobrą położną. Oczywiście mówię tu o porodach bez komplikacji.