Wpis z mikrobloga

@zapomnialemhaslo: Przyleciałem do Paryża o 19:00 w dzień ostatniego meczu Maroko na początku tygodnia i było po prostu niesamowite bydło - jeździli na dachach aut, wystawali z okien drąc się i machając flagami, trąbili wszędzie nieważne czy miasto czy autostrada
@neuwerg: trochę bez sensu brać byle jakie zdjęcie i wziąć to za dobry przykład, fakty są takie że gdyby u nas jakakolwiek drużyna by wygrała to nie było by zamieszek we Francji możemy polemizować, raczej nie przez Maroko ale gdyby mistrzostwa wygrała Algieria myślę że mogło by to wyglądać ciekawie( ͡° ͜ʖ ͡°)