Wpis z mikrobloga

Cześć, mam trochę mindfuck po dzisiejszej rozmowie z tatą w skrócie.
Mam brata lat 19, zaczął w tym roku studia.
No i okazało się, że brat dość totalnie wywalone miał w te studia, podobno został wydalony z uczelni, o czym nie poinformował rodziców.
Generalnie brat mieszka w mieszkaniu, które tam kiedyś mama odziedziczyła od swojej babci. Zrobiony był remont w tamtym roku no i logiczne było, że tam brat na studiach zamieszka. Mieszkanie 3 pokojowe i plan był taki, że 2 pokoje miały iść na wynajem, że mieszkanie samo by się wiecie opłacało.

Okazało się że wynajął jakimś "znajomym" z uczelni, generalnie gdy rodzicie poprosili go żeby im podesłał umowę, to ich zwodził że to zrobi i tata uważa że tych umów nie ma ...
Generalnie to wszystko wyszło bo w tamtym tygodniu zadzwoniła sąsiadka do ojca i powiedziała, że od listopada to często głośno jest , są imprezy, policja wzywana za zakłócanie porządku. Prosiła numer brata do rodziców, ale ten dawał jakieś wymówki albo niedziałające numery (ale miała zapisany kiedyś tam jak jak mama z tatą tam jeździli rok temu).

Ja raz na 3-4 tygodnie gadałem z bratem (mieszkamy w innych miejscowościach) i wydawało się że wszystko jest w porządku.
Ale do rzeczy. Mam źle się czuje (choruje od kilku lat) i nie chcemy jej martwić tą sytuacją bo będzie starła się pomóc itp. Tata musi z nią jechać do szpitala na leczenia, pewnie możliwe że tam zostanie.

I tata poprosił mnie, żebym po prostu tam podjechał i zajał się tym tematem i podjął "takie kroki, żeby wyprostować sytuację"
No to ja się zaśmiałem i pytam, czy mam go spakować, ludzi stamtąd wywalić i go przywieźć do mieszkania?
A on dość poważnie "jeśli sytuacja będzie tego wymagać to tak".
Generalnie też jakieś zdjęcia podesłał, kabina prysznicowa obluzowana, jakiś kran był wyrwany i na "#!$%@?" zamontowany jakiś nowy.
Nie wiem szczerze co myśleć i co byście zrobili na moim miejscu w celu "wyprostowania sytuacji" ?
Brat generalnie zawsze lubiał luźny styl życia, ale wszyscy uważaliśmy, że idąc na studiach dojrzeje do sytuacji?

#studbaza #pracbaza #niewiemjaktootagowac ##!$%@? #studia #pytanie #rodzina #studia
  • 229
@Xolan: Absolutnie nie daj się wmanewrować w jakieś chore akcje pod tytułem: "prostowanie sytuacji z bratem"!
Ten kto jest właścicielem mieszkania interweniuje i kropka!

Starzy się wymiksowali z układu i będzie tak, że w razie "W" to ty będziesz tym najgorszym. Pretensje będą z obu stron. Brat będzie się czepiał, że mieszasz się w nieswoje sprawy (bo tak jest) a starzy będą suszyć ci głowę, że źle załatwiłeś temat. Nie mieszaj
@Xolan:
Jak nie mają umowy najmu to wymieniasz zamki wcześniej ich o tym informując by mieli czas zabrać swoje rzeczy. Będziesz tam mieszkał przynajmniej jedną noc, nie musisz mówić jak długo zostajesz. Powiedz więc o zamkach i że na jutro ma być umowa, a jak nie bedzie umowy to zmieniasz zamki i ogólnie to Ty teraz tu mieszkasz z bratem, a się komuś coś nie podoba, to drzwi są tam.
@Xolan praktycznie nic nie możesz zrobić - i dobrze. Jakby każdy mógł tak #!$%@? lokatorów to fajnie by było na świecie ¯_(ツ)_/¯ nie wszyscy mają na to pieniądze, to raz. Mają prawo do dachu nad głową - to dwa. Jak ty masz jakieś ciągoty do przestępstw (zakłócanie miru domowego), to sam się zgłoś na policję
praktycznie nic nie możesz zrobić - i dobrze. Jakby każdy mógł tak #!$%@? lokatorów to fajnie by było na świecie ¯\(ツ)/¯ nie wszyscy mają na to pieniądze, to raz. Mają prawo do dachu nad głową - to dwa. Jak ty masz jakieś ciągoty do przestępstw (zakłócanie miru domowego), to sam się zgłoś na policję


@Goronco: Ciebie chyba prąd popieścił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Te dzieci mają swoje
Nie wiem szczerze co myśleć i co byście zrobili na moim miejscu w celu "wyprostowania sytuacji" ?


@Xolan serio? Nie wiesz jak doprowadzić swojego brata do porządku i pytasz o to ludzi na portalu śmiesznymi obrazkami z papajem? XD

Jedź sprawdzić jak sytuacja wygląda bo przez telefon to se możesz kebsa zamówić, a nie takie sprawy załatwiać i dopiero będziesz myślał co robić dalej.
Bo coś czuję że raczej Ci "znajomi" nie będą skorzy nagle płacić jak mieli za frajer pokój


@Xolan: Na pewno za frajer? To z czego brat się utrzymywał w takim razie? Starzy kasiorę podsyłają? Bardziej bym podejrzewał, że po prostu sam żyje za tę kasę z najmu.