Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 42
#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow

Mam pewien 'problem' z różową teraz.
Ona wróciła na święta do siebie na wieś, ja do siebie.

Teraz miałbym po nią jechać i razem wrócić do miasta, tam gdzie ja pracuje, ona studiuje.

Tylko problem bo spaliła mi się żarówka i ze starym wymieniliśmy ale stwierdził że jest źle założona i powinienem jechać do mechanika.

Zaproponował żebym wziął jego auto, wrócić do mnie z nią i wtedy moim autem jechać do tego miasta.

Różnica polega na tym, że jakbym jechał do niej moim autem ze słabym oświetleniem i od razu do miasta to jechałbym przez kompletne dziury i miałbym problem.

A tak to ojciec zaproponował wziąć jego auto, wrócić do mnie i wtedy moim autem tylko że normalnie autostrada więc nie miałbym problemu z jazda w nocy praktycznie.

Różnica to jakieś 30 minut dłużej, no ale bezpieczniej.

No i teraz 'problem '.
Bo różowa nie może tego przyjąć, ona zaplanowała tak i #!$%@? ją obchodzi moje oświetlenie w samochodzie..
#!$%@? ja obchodzi że będzie mi lepiej autostrada, tylko że trochę dłużej o 30 minut.
Ona chce żebym jechał moim autem ze słabym oświetleniem i od razu do miasta przez te dziury.
Śmieje się ze nie potrafię założyć żarówki nawet.

Nawet nie mam po drodze do niej, tylko będę jeździł po tych wertepach po nią, a ona jeszcze problemy robi z NICZEGO!

Według mnie nie ms tu żadnego problemu, ona stwarza problem z niczego, bo 30 minut na 4 h jazdy to jak prawie nic.

Co myślicie o tej sytuacji?
Może jakaś inna różowa się wypowie, bo pewnie każdy niebieski napisze że różowa przesadza.
  • 117
@strike_lucky: ja to widze tak. Pochwaliłaś się publicznie jak okropnie Cie traktuje druga osoba o wyciera Tobą podloge. Jesi masz szacunek wobec siebie to wejdz w nowy rok pozbywając się tego toksycznego bagażu xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@strike_lucky: masz 12 lat? Nie potrafisz prostej rozmowy przeprowadzić z własną dziewczyną? Może w takim razie zastanów się nad sobą, bo ta sytuacja to efekt waszej komunikacji a raczej jej braku.
Bo różowa nie może tego przyjąć, ona zaplanowała tak i #!$%@? ją obchodzi moje oświetlenie w samochodzie..

#!$%@? ja obchodzi że będzie mi lepiej autostrada, tylko że trochę dłużej o 30 minut.

Ona chce żebym jechał moim autem ze słabym oświetleniem i od razu do miasta przez te dziury.

Śmieje się ze nie potrafię założyć żarówki nawet.


@strike_lucky: Myśle że jestes jakimś przegrywem, skoro jestes z taką babą
@strike_lucky: Myślę, że niejednej osobie otwierasz oczy mimochodem. Ile podobnych sytuacji ludzie mieli, a dalej skaczą wokół, bo nie potrafią stanąć z boku, obiektywnie wyliczyć faktów i właśnie z kimś temat przegadać, żeby poznać inny punkt widzenia i ostatecznie coś w relacji zmienić. Dzięki za ten wpis.
@strike_lucky różowa here i po pierwsze to nawet przez myśl mi nie przyszło, żeby ciągnąć KOGOKOLWIEK 4h samemu w jedną stronę tylko po to żeby po mnie przyjechał. Rozumiem jakby mialo byc rodzinne spotkanie ale samo wożenie to marnotrawstwo czasu i benzyny. Po drugie olej tę karyne która ceny pół godziny swojego czasu nad Twoje bezpieczeństwo przez 4h, niepotrzebnie w ogóle jej mówiłeś o zmianie trasy. Co do żarówki to z doświadczenia-jak