Wpis z mikrobloga

Podkarpacie takie jest, u mnie to była jedna z opcji, można było mieć też. słome rozrzuconą na podwórku czy inny żart niskich lotów
  • Odpowiedz
@zenon_z_chorzowa1: Całe życie mieszkam w mieście, nie mam nikogo z rodziny na wsi, wiec nie jeździłam nigdy na wakacje ani święta na wieś. Nigdy tez nie czytałam książki „zapomniane wiejskie tradycje”. A moja rodzina zawsze była na bakier z tradycjami wszelakimi.
  • Odpowiedz
Pamiętam jak nam ściągnęli w sylwestra, akurat się na przedmieścia wyprowadziliśmy. Tylko dodatkowo polali smołą i pocięli ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ojciec nie był zadowolony.
  • Odpowiedz
I pomyśleć że te same barany prują się np. o grafitti w mieście. Tam wandalizm ale u nas "tradycja" psia ich mać. Jakbym miał takich "tradycjonalistów" u siebie to bym chyba jakiś kwas masłowy pod zraszacz podłączył
  • Odpowiedz