Wpis z mikrobloga

@paczelok: niezly przyglup z tego goscia. Odpala gierki na najwyzszych poziomach trudnosci czy trudne same w sobie np. takie Sekiro i wszyscy winni, tylko nie jego totalny brak umiejetnosci. Dodajmy do tego, ze to nie jest malolat a jakis 40 latek xD

PS. cyberpunk drewniany, wiedzmin drewniany, ale pubg juz nie drewniane xD
@paczelok: @Odczuwam_Dysonans: w sumie nie oglądam Wonzia ale wiedźmin ma skopane na pewno wyważenie poziomu trudności. Gdzie to czy pokonasz danego przeciwnika (może to być ten sam rodzaj np golem czy inny topielec) zależy jego cyferka nad głowa porównana z twoja. Nawet jeśli jesteś dobry to pozostaje grinding bo nie jesteś w stanie zadać mu obrażeń zbyt duzych. Cyberpunk tez na to cierpi ale wydaje się ze w mniejszym stopniu,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Szalom: ja to ogólnie też uważam że walka w W3 jest taka trochę skopana, tzn przyzwyczaiłem się i miałem z niej jakiś fun, szczególnie później jak się trochę wykosiłem (grałem na najwyższym i na początku to różnie bywało), ale to chyba najsłabszy element gry. Niemniej nie tak słaby by psuć mi radość z tego doświadczenia ;)
@paczelok Ogólnie gameplayowo W3 to jest średniak, wiadomo nadrabia fabułą, światem, questami, postaciami itd, ale walka nie jest za specjalna, rozwój postaci nijaki, a ekwipunek i loot lecący z przeciwników czy znajdowany w skrzynkach to w większości barachło.

Pod tym względem Cyberpunk był odrobinę lepszy, bo tam rozrywka była urozmaicona. Można się było poskradać, postrzelać, pohackować. Tymczasem w Wieśku od samego początku każda walka wygląda prawie tak samo - unik, parę ciosów,