Wpis z mikrobloga

Kolejna fala fałszywych oskarżeń o gwałt, tym razem wobec piłkarza Manchester City Benjamina Mendy to kolejna dobra okazja, aby życzyć wszystkim feministom i innym przeciwnikom penalizacji fałszywych oskarżeń o gwałt, z których ofiara zostaje oczyszczona, aby zostali pokonani swoją własną bronią.

Życzę wam, abyście zostali fałszywie oskarżeni o gwałt publicznie. Tak, abyście stracili pracę, aby wyrzucili was z uczelni i aby sąsiedzi oblewali wam samochód i drzwi od mieszkania czerwoną farbą. Codziennie. I abyście po długim, uniewinniającym was procesie wrócili do punktu wyjścia: bez możliwości uzyskania sprawiedliwości, bo jak przecież sami twierdzicie: nie można karać za niepotwierdzone oskarżenia o gwałt. Życzę wam tego, bo to jedyny sposób, abyście zrozumieli jak olbrzymie szkody wyrządza to przestępstwo i dlaczego jego karanie jest tak pilnie niezbędne. A wasz sprzeciw skutecznie to utrudnia

Pozdrawiam.

#falszyweoskarzenie #dyskryminacjamezczyzn #pieklomezczyzn #logikarozowychpaskow #prawo
Pobierz sildenafil - Kolejna fala fałszywych oskarżeń o gwałt, tym razem wobec piłkarza Manch...
źródło: comment_1673623897e8VL4VSLPw6DzAxEL8lQpk.jpg
  • 188
@Baleburg:

Art. 234. [Fałszywe oskarżenie]

To jest artykuł, gdzie ofiarą jest pracownik wymiaru sprawiedliwości: policjant, prokurator, sędzia itp. Fałszywie oskarżony nie może skorzystać z tego paragrafu
@CheSlaw: @dondon: @Xuzoun: @rzuf22: wszyscy napisaliście to samo, tylko innymi słowami. Dlatego powtórzę: obyście znaleźli się na miejscu tego kolesia. Tylko wtedy zrozumiecie, że prawo wymaga zmian.

On stracił karierę i prawdopodobnie miliony utraconego dochodu, nie wspominając o tym, że łatka gwałciciela zostanie z nim do końca życia i będzie wpływała negatywnie na dalszą karierę. Jego imię i nazwisko znają wszyscy. Dane jego oskarżycielek są tajne. A wy
Nie różni się niczym od feministek mówiących o płci przemocy.


@moll: biorąc po uwagę całokształt jego twórczości, ciężko się nie zgodzić. Jednak tak samo jak feministki, czasem i w części OP ma rację.

Nie uważasz, że tym robi swojej sprawie niedźwiedzią przysługę?


@moll: Uważam, dlatego skorygowałem jego zero-jedynkowe ekstremistyczne twierdzenia, jednak zgadzam się co do głównej zasady.

Niech sobie pisze o piekle mężczyzn, ale dokładanie do tego babskiej logiki jest
a wywnioskowałeś to z...?


@Baleburg: z zapisu tego artykułu. Fałszywe oskarżenie jest przestępstwem przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, a nie przeciwko oskarżonemu. Oskarżony ma do dyspozycji art. 212kk
@sildenafil: no jest przestępstwem przeciw wymiarowi sprawiedliwości, w takim sensie, że dobrem prawnym chronionym tym artykułem jest prawidłowe działanie wymiaru sprawiedliwości, które to może zostać naruszone przez fałszywe, tj. obiektywnie nieprawdziwe, oskarżenie kogokolwiek przez kogoś, kto ową nieprawdziwość sobie uświadamia.

Tytuły w kodeksie karnym, poza wewnętrznym zorganizowaniem ustawy, pełnią dwie funkcje: grupują przestępstwa podobne (co ma doniosłość, w szczególności, przy ustalaniu recydywy) i ewentualnie rzutują na interpretację przepisu niejednoznacznego. Art. 234
@Bover: nie ma takiego zapisu. Jeżeli zostajesz oskarżony o gwałt, tracisz pracę albo wielki kontrakt klubowy, a potem zostajesz uniewinniony od tegoż zarzutu gwałtu to kobieta, która Cię oskarżyła nie zapłaci Ci za to ani grosza, jeżeli nie zbierzesz dowodów, że kłamała. A tego udowodnić się nie da. Chyba, że potrafisz czytać w myślach.
@Baleburg: art. 234 stosuje się tylko do sytuacji potocznie nazywanych składaniem fałszywych zeznań. Fałszywie oskarżony jest tutaj całkowicie poza tematem. To jest sprawa "śledczy kontra osoba składająca zeznania".

A ani art. 234 ani art 212 kk nie ma zastosowania, jeżeli oskarżony zostanie "tylko" uniewinniony od stawianych mu zarzutów. Proste pytanie: do kogo się zgłosić po odszkodowanie oskarżony o gwałt, który został zwolniony z pracy z tego powodu, a potem został
A wy proponujecie, że ma po prostu na to machnąć ręką. Albo udowadniać, że jest niewinny.

Nie jestem wam w stanie inaczej tego wytłumaczyć. A dalej nie rozumiecie. Dlatego ponownie: oby karma was dopadła.


@sildenafil: Teraz to ty poświadczasz nieprawdę. Nigdzie nie napisałem, że trzeba na to machnąć ręką.

Jednak to co ty proponujesz to ekstremizm w drugą stronę i kneblowanie ofiar. Gwałt bardzo ciężko udowodnić, co nie znaczy, że nie
@rzuf22:

Nigdzie nie napisałem, że trzeba na to machnąć ręką.


To może napisz, do kogo po odszkodowanie tudzież zadośćuczynienie za zniszczone życie ma się zgłosić osoba, która została zniszczona przez oskarżenie, z którego potem sąd ją uniewinnił? Jak sobie nad tym trochę pomyślisz, to zrozumiesz, że fałszywie oskarżający/a jest całkowicie poza zasięgiem. Nie zapłaci ani grosza, jeżeli nie potrafisz czytać w jej myślach, a potem jeszcze pokazać tego co przeczytałeś w
@sildenafil: Ryzyko, jakie ponoszę jako oskarżający. Ja to akceptuję. A Ty?

Skąd ty możesz to #!$%@? wiedzieć czy akceptujesz, czy nie? Byłeś postawiony przed takim dylematem? Twój pomysł jest zwyczajnie idiotyczny i szkodliwy. Ktoś rzucił pomysł, że takie śledztwo w takich sprawach ma się toczyć bezwzględnie niejawnie i to jest znacznie lepsze rozwiązanie niż to, co ty proponujesz.
@tochybaananas: nie obracam, ewentualnie możemy jeszcze rozpatrywać żelazko w torebce, w przypadku niektórych emerytek. Jednak zobacz - postęp i elektryfikacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sildenafil: moj bracie w chrystusie, potocznie i niepotocznie nazywanych fałszywych zeznań dotyczy art. 233 znajdujący się linijkę wyżej.

Może złożyć zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa z art. 234 i jako pokrzywdzony zażądać w procesie karnym naprawienia szkody, albo wytoczyć powództwo cywilne z tytułu naruszenia dóbr osobistych (zniesławienie)