@open_or_die: Cały myk, że kiedyś, parówki robiło się z wymion krowich i bardzo dobrze je wspominam. Całych ryb nie jadam, jedynie filety, bo po prostu tak lubię.
@EvilToy: W sumie, to trochę samozaoranie, słowo klucz to "oczyszczone z gówna". Powodzenia w oczyszczaniu układów pokarmowych świerszczy czy innych czerwi. O mykotoksynach nie wspominając.
@EvilToy nikomu nie przeszkadza dopuszczanie robaków do spożycia. Chcesz jelitka, twój wybór chcesz robaki również twój wybór. gorzej jak urzędowo sprawdzony wybór zostanie do robak albo robak
#bekazprawakow #neuropa
smacznego ( ͡º ͜ʖ͡º)
A i krewetkami też nie pogardzę (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
albo tanie paróweczki/pasztety które się całe dzieciństwo jadło i smakowalo do póki się nie dowiedziałeś z czego to jest xD
@podjad3k: Ty wiesz jakie choroby i pasożyty może mieć w sobie zwykłe mięso? Lepiej nie czytaj. Wszystko jest kwestią odpowiedniej hodowli.
@Siman: Po przeczytaniu dziesiątek histerycznych komentarzy prawakoidów na Twitterze stwierdzam, że przeszkadza.