Do Polski, na zorganizowaną przez nas imprezę, przyleciał specjalnie z Japonii dziennikarz, JunIchiro Ueda. Wczoraj spędziliśmy z nim cały dzień, pokazując mu różne miejsca w Warszawie i Głownie. Czy Polska mu się podoba? - jedzenie smakowało mu bardzo - schabowy okazał się strzałem w dziesiątkę, co ciekawe w Japonii też mają swoją wersję takiego dania, - był bardzo pozytywnie zaskoczony reakcjami ludzi na ulicach - gdy sam zwiedzał Warszawe i o coś pytał, starano mu się pomóc, pokierować, - Chopin go zainteresował średnio, mimo że zatrzymał się w BB Chopin na Smolnej w Warszawie i zwiedził Żelazową Wolę, to dużo więcej czasu spędził w garażu naszego przyjaciela z kolekcją starszych aut, - robił mnóstwo notatek i regularnie całą naszą ekipę ustawiał do zdjęć, stereotypowy Japończył pstrykający tysiące fotek okazał się być faktem,
Bardziej szczegółowy zapis wczorajszego dnia i tego co mówi o Polsce i Polakach macie tutaj.
@francuskie na końcu się okaże, że to jakiś randomowy japończyk , który na wasz koszt zrobił sobie wycieczkę a po powrocie zniknie i odnajdzie się na wycieczce w oplu hyhy
@jeanpaul: Dla nas to była niesamowita przygoda, które zresztą zaczęła się dużym niedowierzaniem - dostajesz na skrzynkę @ z Japonii myślisz sobie WTF?!?! A potem to wszystko zaczęło dziać się naprawdę.
schabowy okazał się strzałem w dziesiątkę, co ciekawe w Japonii też mają swoją wersję takiego dania,
@francuskie: tonkatsu czyli wieprzowina w panierce ... tylko w sumie to na świecie większość zna to jako sznycel po wiedeńsku.... poza Włochami gdzie mówią na "po mediolańsku". No ciężko by prawie każdy kraj nie miał mięsa w bułce tartej ;) Co ciekawe to polski schabowy jest właśnie podróbką bo komuchy szukały sposobu by dać Polakom
Halyna chińczyk w Polsce ale jaja, rób fote, wstawiaj na wykopa, daj mu schabowego i szopena poka, haha, ale śmiesznie je pałeczkami. Czekam na wpis o murzynie w Warszawie.
Nie wiem o co chodzi i kto to jest. Próbowałam wyglądać jakieś info o tym panu. I widać, że nikt specjalnie ważny. Chyba, że jednak jest to istotna persona? Z wpisu nic nie można się dowiedzieć kto to. Też miałem kolegę japończyka w Polsce i jakoś nie pisałem o tym wpisów na wykopie. Ale może dziennikarz w Polsce to inny stan świadomości
@pawelG6: pasjonat samochodów francuskich z Japonii, dziennikarz pisma o samochodach . Nie spodziewałbym się wiele wyników w google, chyba że znasz japoński.
- jedzenie smakowało mu bardzo - schabowy okazał się strzałem w dziesiątkę, co ciekawe w Japonii też mają swoją wersję takiego dania,
- był bardzo pozytywnie zaskoczony reakcjami ludzi na ulicach - gdy sam zwiedzał Warszawe i o coś pytał, starano mu się pomóc, pokierować,
- Chopin go zainteresował średnio, mimo że zatrzymał się w BB Chopin na Smolnej w Warszawie i zwiedził Żelazową Wolę, to dużo więcej czasu spędził w garażu naszego przyjaciela z kolekcją starszych aut,
- robił mnóstwo notatek i regularnie całą naszą ekipę ustawiał do zdjęć, stereotypowy Japończył pstrykający tysiące fotek okazał się być faktem,
Bardziej szczegółowy zapis wczorajszego dnia i tego co mówi o Polsce i Polakach macie tutaj.
#citroen #glowno #japonia #warszawa #samochody #motoryzacja #media #prasa #ciekawostki
#samochody #motoryzacja #citroen
Interesujaca historia i fajnie sie czytalo.
@francuskie: tonkatsu czyli wieprzowina w panierce ... tylko w sumie to na świecie większość zna to jako sznycel po wiedeńsku.... poza Włochami gdzie mówią na "po mediolańsku". No ciężko by prawie każdy kraj nie miał mięsa w bułce tartej ;) Co ciekawe to polski schabowy jest właśnie podróbką bo komuchy szukały sposobu by dać Polakom