Wpis z mikrobloga

@lecho182: nie no, sam czas naświetlania robi aurę magiczną, rozmywa co nieco niewygodnych rzeczy, a podkreśla ciekawe światła...

To ciekawe miejsce, ale też łatwo nim manipulować. Zwracam na to uwagę, bo często występuje na filmach, np. w Ślepnąc od Świateł, gdzie jakimś cudem bohater jeździ tam ciągle SAM i wszystko takie czyste ;p :) (a to jeden z najruchliwszych odcinków drogi w Polsce).