Wpis z mikrobloga

#przegryw #neet #pracbaza #wychodzimyzprzegrywu #kolchoz

Na poprzednim wpisie posypało się trochę plusów i pojawiło się ogólne zainteresowanie tematem, więc mój gadzi mózg otrzymał zastrzyk motywacji i lecimy z serią odnośnie możliwości pracy zdalnej.
Na początek weźmiemy na tapetę działkę marketingu, która moim zdaniem ma dość niski próg wejścia, ale więcej o tym dlaczego będzie trochę niżej.

GRAFIKA KOMPUTEROWA I DESIGN

Wymagany skillset:
- social skill 2/10 - jako grafik trzeba umieć rozmawiać z innymi ludźmi w takim stopniu, aby zrozumieć o co im chodzi i czego od Ciebie chcą, mało jest kontaktu z jakimiś zewnętrznymi klientami, bo większość firm/agencji ma od tego Account Managerów
- kreatywność 7/10 - do tego trzeba być akurat kreatywnym
- obsługa wybranego programu graficznego

Jak zacząć:
W przypadku grafiki możliwości są praktycznie nieograniczone, od projektowania logotypów, wizytówek, przez grafiki do postów na social media, rzeczy na strony internetowe, obróbkę zdjęć, aż po jakieś pierdoły typu nadruki na koszulki. Więc głównie to od Was zależy, w jakiej niszy chcecie się specjalizować. Nawet Janusz-pol Usługi Budowlane S.A. potrzebuje jakiegoś grafika, co by mu ogarnął uloteczki, czy inny baner na płot.

Na start przydałoby się nauczyć obsługi pakietu Adobe, głównie Photoshopa. Odwiedzając pirackie zatoki ogarniecie sobie to za darmo, a na YouTubie jest pełno darmowej wiedzy odnośnie tego, jak z niego korzystać. Nawet na udemy jest trochę darmowych kursów: https://www.udemy.com/topic/photoshop/free/

Jeśli uważacie, że nauka PS to dla Was za dużo, to chciałbym Wam przedstawić Canve (www.canva.com) darmową aplikacje webową do tworzenia grafik, która ma opcjonalną subskrypcję, dzięki której odblokujecie więcej możliwości, ale darmową wersją też można się pobawić. Ograniczenie swojej nauki tylko do Canvy ograniczy Wam również możliwości pracy, ale robienie grafik do postów w social mediach, czy innych prostych rzeczy dalej będzie w Waszym zasięgu.

Wspomniałem wcześniej o niskim poziomie wejścia, w tej branży możecie zdobyć doświadczenie niekomercyjne nie pracując wcześniej w zawodzie. Twórzcie dla siebie grafiki, nawet jak nie macie pomysłu, to zastanówcie się jakbyście zrobili grafikę do jakiegoś posta na fejsie dla Nike, czy coś w ten deseń. Portfolio budujcie sobie na stronach do tego stworzonych, jak np. ArtStation, albo zróbcie sobie folder na dysku Google i wrzucajcie tam sobie rzeczy. Fajne portfolio będzie sporym ułatwieniem w znalezieniu pierwszej pracy.

Bonusowo wspomnę o projektowaniu 3D, i motion designie. Tutaj nie wypowiem się za dużo, bo nie jest to coś, z czym mam styczność w moim życiu zawodowym, ale mój ziomo robi modele w 3D i nie schodzi poniżej 10k netto miesięcznie na etacie.

Gdzie szukać pracy:
Etat:
pracuj.pl, olx, rocketjobs.pl

Zlecenia na freelance:
useme.com - Polska
fiverr.com, upwork.com - międzynarodowo

Zarobki:
Na start na juniorskich stanowiskach możecie dorwać 3,5k netto, więc dla kogoś jebiącego w kołchozie za najniższą będzie to już widoczna poprawa. Na stanowiskach seniorskich, czyli tak 3-5 lat doświadczenia możecie wyciągać na etacie nawet z 5k netto i więcej. Najwięcej hajsu zarobicie przechodząc na własną działalność, ponieważ wyrwie to Was z łańcucha pokarmowego firmy, gdzie każde stanowisko musi zostać opłacone wraz z szefem, który zapewnie bierze większość ze zlecenia. Ale do tego będziecie musieli być na tyle dynamiczni, aby dodatkowo sprzedawać swoje usługi.

Jeśli doczytaliście do końca dziękuję za uwagę, a w kolejnych wpisach poruszane będą:

  • 37
  • Odpowiedz
@KotBojowy: ja jestem turbo introwertyczny i cichy, dynamiczni produkują sobie jakiś tam content ja siedzę i klikam se w systemach reklamowych. Spora część grafików, z którymi miałem gdzieś tam okazję współpracować nie była jakoś specjalnie dynamiczna i przebojowa.
  • Odpowiedz
  • 2
@PiterParter

branża graficzna jest tak przesycona że to słaby pomysł ( ͡° ʖ̯ ͡°)


cienkich grafików i partaczy jest na pęczki. Łatwo ich przeskoczyć i wejść na poziom wyżej. Wystarczy tylko i aż robić swoją robotę z zaangażowaniem.
Przejście na swoje oczywiście jest możliwe i otwiera wiele nowych możliwości, tylko chcąc skrócić łańcuch pokarmowy, trzeba samemu ogarnąć wszystkie elementy, choćby rozmawiać z klientem. Wtedy social skill robi największą
  • Odpowiedz
  • 0
@norman-odyniec słowem - coś za coś. łącze freelance i etat od lat. Nie mówię, że jestem kozakiem, ale do skutecznego freelancu potrzebny jest nieco inny zestaw umiejętności. Trzeba być oczywiście dobrym w zawodzie, jako grafik, ale potrzeba jeszcze umieć rozmawiać z klientem
  • Odpowiedz
geez grafika komputerowa. To jak powiedzenie "informatyk".

Vfx, houdini i symulacje, concept art, ilustracje, matte paiting, UI, typografia, compositing, animacja, tech animacja, 3d art, hardsurface art, character art, enviroment art, destructible artist, material artist, tech artist, mesher, lightning artist, i wiele wiele innych, ludzie zyja z malowania armii do warhammera na zlecenie xD

Szczerze w calej branzy graficznej jest taki ostry brak ludzi ze jak tylko jakas firma zwalnia ludzi to wszyscy
  • Odpowiedz
@MlekozMonkom: oczywiscie, ze nie brak ludzi, brak ludzi to w IT (w sensie programistow, administracji, chmury czy security bla bla bla). tak to mozna powiedziec, ze brakuje ludzi wszedzie czy w energetyce czy innych branzach tylko doswiadczonych
  • Odpowiedz
@norman-odyniec: no to niezła kreatywnosc 7/10, w biurze z którym współpracuję to ci ludzie maja kreatywność 2/10 max. mają umiejętności techniczne i robią to co im się karze i to wystarcza.
  • Odpowiedz
@norman-odyniec: no i widac, ze nie wiesz o czym sie wypowiadasz. duze firmy zwalniaja 10 tysiecy ludzi po zatrudnily 40 tysiecy(!) w trakcie pandemii, a nie sa to tylko osoby typowo z IT ale jacys project managerowie, marketingowcy, sprzedaz, typowo biurowe stanowiska, ba taka nokia czy cisco potrafili zwalniac juz w 2020/2021 czy przed pandemia, zeby poprawic wyniki przed danym kwartalem a pozniej przyjmowac ludzi w kolejnym kwartale.
  • Odpowiedz