Aktywne Wpisy
gracilis +205
Pracuję sobie w szpitalu i mam czas pracy według umowy o pracę 7h i 35minut/dobę i kontakt ze środowiskiem radioaktywnym.
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w poradni, jest 14.34 i mówię do wchodzącego pacjenta, że "Proszę Pana ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Ubrałem się i wyszedłem xD
Widok ludzi którzy czekali kilka msc. na konsultację
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w poradni, jest 14.34 i mówię do wchodzącego pacjenta, że "Proszę Pana ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Ubrałem się i wyszedłem xD
Widok ludzi którzy czekali kilka msc. na konsultację
czerwonykomuch +372
Na głównej stabilnie. Wiecie, kto jest największym wrogiem Polski? Oczywiście Ukraina i Ukraińcy! Jedyny sąsiadujący z nami naród, który w większości lubi Polaków.
#ukraina #polska #glownacontent #bekazprawakow #bekazkonfederacji
#ukraina #polska #glownacontent #bekazprawakow #bekazkonfederacji
Na początku zaprosiłem Pana od tynków. Spojrzał na to i mega zdziwiony, powiedział, że 20 lat robi tynki a taką sytuację widzi pierwszy raz w życiu, znajomy elektryk również czegoś takiego nie widział. Odkuliśmy tynk w dwóch miejscach i okazało się, że pęknięcie powstało jeszcze pod tynkiem, więc siłą rzeczy tynk również pękł i można raczej wykluczyć winę tynkarzy czy też materiału. Zacząłem się martwić, że może być jakiś problem z pękaniem muru, wada konstrukcyjna czy coś takiego. Pan Tynkarz jeszcze zadzwonił do przedstawiciela Knaufa i okazało się, że kolejnego dnia może podjechać i ocenić.
W międzyczasie skontaktowałem się z kierownikiem budowy, powysyłałem zdjęcia i wykluczył, że jest to wada konstrukcyjna, ale trudno mu ustalić przyczynę tak po zdjęciach. W międzyczasie przyjechał Pan z Knaufa i zaczęliśmy kuć i sprawdzać.
Stwierdził, że spartoliła firma która montowała mi okna. Oni przygotowywali również otwory okienne przed montażem okien i zwężali otwór do drzwi wejściowych. Zastosowali jakiś wadliwy klej czy tam zaprawę i po położeniu tynku, ten klej wszedł w reakcję z wodą z tynku i powstały pęknięcia. Przekazałem te uwagi kierownikowi budowy i stwierdził, że może tak faktycznie być, ale pewnie będę chciał, żeby ktoś z biura jeszcze do mnie zajrzał i to obczaił. I to ma sens, bo tynkarze przed położeniem tynku nie widzieli tam żadnych rys, na pewno by mnie o tym poinformowali.
I teraz mam do Was pytania. Co sądzicie o tych ustaleniach? Spotkaliście się z takim czymś? I jak to teraz naprawić? Tynkarz proponuje po prostu rozwalenie tego, usunięcie tego wadliwego kleju, wklejenie płyty i zaszpachlowanie.
Link do kilku zdjęć: https://imgur.com/a/yOlupPi](https://wykop.pl)
#budownictwo #budowadomu #wykonczenia
@parasite: No i właśnie jak na razie nie mamy lepszego pomysłu niż to, że ten klej czy co to tam zostało nałożone, zareagował z wodą z gipsu. W ogóle to co tam jest pod tynkiem wygląda tak, jakby pustak został wyrównany jakąś zaprawą, a potem została nałożona cieńsza warstwa jakiegoś czegoś (ciemniejszy kolor). Jutro będę na budowie to jeszcze zrobię
@matrioshq: Bo brakuje gruntu. Brak zielonej lub czerwonej barwy w zależności od podłoża.
Zastanów się czy jest sens już teraz skuwać to i naprawiać czy lepiej poczekać aż ściany obeschną i dopiero ocenić skalę zjawiska.
Jeszcze tylko dodam jedną rzecz, pojawiło się podobne pęknięcie na ścianie
https://www.castorama.pl/tasma-flizelinowa-jak-ja-stosowac-ins-1000284.html