Wpis z mikrobloga

Wygląd = wszystko
Mam znajomą z którą mamy wspólne hobby. Dobrze się dogadujemy, na wiele spraw patrzymy podobnie, mamy wspólny rytm. W tym naszym hobby to ona jest pro, ale ja jej sporo pomagałem korzystając z mojej wiedzy technicznej. Beze mnie nie miałaby kilku małych sukcesów. Na papierze coś mogłaby z tego być.
No i kiedyś pochwaliłem jej kuchnię mówiąc, że z takim obiadem to może trafić przez żołądek do czyjegoś serca (nie miałem nic na myśli, chciałem po prostu mocno podkreślić jakie to dobre). Zareagowała nerwowo, co było pierwszym sygnałem ze mnie źle zrozumiała. Ale to co potem się stało to dramat.
Potem przez cały dzień rzucała jakieś docinki pod adresem mojego wzrostu. Niby w żartach, ale cisnęła mi że jestem niski (czyli wyższy o głowę od niej).
To mi uświadomiło, że mogę się z dziewczyną świetnie dogadywać, mieć wspólne zainteresowania, sporo czasu spędzać razem a i tak być zbesztanym za swoj wzrost. Ja nawet rozumiem, że ona nic nie chce i tak nie miałem tego na myśli, ale ciskać mi o wzrost to jest upokorzenie.
#przegryw #blackpill
  • 61
No i kiedyś pochwaliłem jej kuchnię mówiąc, że z takim obiadem to może trafić przez żołądek do czyjegoś serca (nie miałem nic na myśli, chciałem po prostu mocno podkreślić jakie to dobre).


@volodia: patrząc po komentarzach udany bait, żaden chłop nie ogarnia że to #!$%@? tekst jak na "nie miałem nic na mysli", za to znakomity na "może mały flircik"
no ale baba zła, jak to ona mogła tak zrozumieć (
via Android
  • 0
@Mike_Oxmaul no coś w stylu, ale Ty volodia niski jesteś hehe.
@m0rgi szkoda mi energi na ciśnięcie jej. Już lepiej po prostu ją olać. Problem tylko taki, że to jedna z niewielu osób która mnie gdzieś zaprasza
Przykro mi (,)
Mi często mówią, że wyglądam na starszego niż w rzeczywistości. Dlatego ostatnio zacząłem być złośliwy, gdy słyszę takie komentarze. Dopiero wtedy w tych pustych łbach jest chwila refleksji, że niepotrzebnie coś takiego mówili.
. W tym naszym hobby to ona jest pro, ale ja jej sporo pomagałem korzystając z mojej wiedzy technicznej


@volodia: Od początku ustawiłeś sie w roli elfika pomagiera a ją jako świętego mikołaja a teraz sie dziwisz że nie ma ssania pod uszczelką.

Beze mnie nie miałaby kilku małych sukcesów.

No to już wiesz po co jesteś w jej życiu.

No i kiedyś pochwaliłem jej kuchnię mówiąc, że z takim obiadem
ale ciskać mi o wzrost to jest upokorzenie.


Jeśli neggi czy shitesty przechodzisz tak że na koniec czujesz sie upokorzony to niestety ale masz za słabe granice, za małą masz pewność siebie. Takie zachowania to są podstawy podstaw w psychologii relacji.Każdy facet to przechodzi na pewnym etapie relacji. Poczytaj, doeduku sie, popracuj nad swoja głową. Bo na ten moment kompletnie inaczej odbierasz tą sytuacje niż była w rzeczywistosci. Bo interpretujesz to co