Wpis z mikrobloga

Czasem sobie wyobrażam jak by mogło wyglądać takie gp Polski, taki wiecie odpowiednik tego festiwalu kiczu i żenady jak w Miami.
na myśl przychodzą mi tylko dwie lokalizację, Zakopane (prosta na Krupówkach niestety ma tylko kilometr.) no i Władysławowo (przynajmniej byłaby prawdziwa marina XD). Warto dodać że nadmorska stolica polski ma pewne wyścigowe tradycje (przy wylotówce na hel znajduje się tor kartingowy).

Minusem jest to że miasto przecina linia kolejowa z dość dużym ruchem, no ale co, najwyżej postoją chłopaki. Czaicie to? Leclerc prowadzi, Verstappen się zbliża, otwiera drs, dystans maleje, a tu jeb czerwone światło szlaban opada i przymusowy postój 5 minut. Dochodzi dodatkowy element strategiczny, musisz synchronizować przejazdy i czasy okrążeni z rozkładem jazdy pkp. (dochodzi też element losowości, bo jeszcze nie spotkałem się z sytuacją żeby pociąg tam był planowo).

Wyobraźcie sobie tą atmosferę, padok pośród nadmorskich straganów, spacerujący celebryci: Karolak, Adamczyk, Dygant, Kożuchowska, Doda, Pazura. Sama plejada gwiazd.

Obok straganu z pluszowymi fokami, przebitka na Strolla zamawiającego kebab z czekolady. Max Verstappen w salonie z automatami pocina w Virtua Racing z 92 roku. Russell przemykający chyłkiem z flashbackami z 2019. Norris #!$%@?ący plastikową ciupagą z napisem BAŁTYK. Bottas przyłapany na plaży w chałupach spacerujący na waleta. Leclerc otoczony tłumem karynek i madek 500+, Bosman w cooldown roomie. A nad całym torem unoszący się zapach starej frytury i mrożonej rybki. Oczywiście rbr ściągnąłby też Danielka, jego widziałbym przebranego za tego chłopaka co kukurydze sprzedaje. Idealna rola, bez koszulki w czapeczce, z lodówką na plecach przemierzałby padok i częstował kierowców swoją kolbą.

Na podium trofea wręczałby największy z Polaków, a wiadomo największy jest Pan Mariusz Pudzianowski, (Amerykanie mają Shaqa my mamy Mariusza) Trzymając się analogii do miami, Mariusz wjechałby na zmodyfikowanym Polonezie caro plus z obciętym dachem. Oczywiście przez cały weekend mielibyśmy eventy towarzyszące, pokazowe przejazdy Kubicy, Offroad po plaży w wykonaniu Pana Adama Małysza, Jakieś drifty Przygońskiego, Kajto robiący os Władysławowo-Hel, oczywiście z otwartym ruchem dla samochodów dla utrudnienia. Największą atrakcją w czwartek natomiast byłby pokaz kulinarnych umiejętności Pana Roberta Makłowicza połączony z prelekcją jak rozpoznać świeżego dorsza w sezonie.

Każdy uczciwie niepracujący Polak pobierający świadczenia socjalne, otrzymały specjalny jednorazowy bon rajd+ umożliwiający zakup biletów z 500 złotowym rabatem.

Na zakończenie weekendu oczywiście after party w dyskotece czarny koń.

#f1
T.....R - Czasem sobie wyobrażam jak by mogło wyglądać takie gp Polski, taki wiecie o...

źródło: tomasz-karolak-xd-przerwa-miedzy-zebami-diastema

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
Oczywiście przez cały weekend mielibyśmy eventy towarzyszące, pokazowe przejazdy Kubicy, Offroad po plaży w wykonaniu Pana Adama Małysza, Jakieś drifty Przygońskiego, Kajto robiący os Władysławowo-Hel, oczywiście z otwartym ruchem dla samochodów dla utrudnienia.


@T4_LOVER: A gdzie prezentacja Pana Tomasza H. sponsorowana przez firmę Chrysler dotycząca zachowania kierowcy w okolicach przejścia dla pieszych? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz