Wpis z mikrobloga

Jestem chwilowo w webowym projekcie, gdzie jestem odpowiedzialny za backend. Mamy tam pole, które przyjmuje liczbę i powinna być ona z zakresu 1-500, więc zaproponowałem, że dodam walidację po mojej stronie, na co usłyszałem, że to zwalidowane będzie tylko na froncie.
Kto ma rację? Według mnie takie sprawdzenia powinny być po obu stronach, żeby zwiększyć jakość produktu, a nie po jednej.


#programowanie
  • 14
@Gerax9: Prawilnie to z 2 stron. Ale zależy jaki projekt robisz. Jak to apka dla jakiejś firmy co będzie tylko pod vpn'em to góra może zakładać że nie trzeba na backendzie. Ale jak jest otwarta na świat to ktoś próbuje wymusić na tobie dodanie security issue.
@Gerax9:
* walidacja na obu poziomach: najlepiej
* walidacja tylko po stronie backendu: ok, ale trzeba obsługiwać błędy na frontendzie jak i trzeba czekać na odpowiedź serwera
* walidacja po stronie frontendu: słabo, bo można ją obejść. Tylko jak jesteśmy leniwi, mamy mało czasu i ufamy użytkownikom (np. apka wewnętrzna)
@Gerax9: co to za januszsoft? przecież jak ktoś zrobi requesta pomijając front to może Ci wcisnąć dowolna nieprawidłowa wartość. Testerów tez tam nie macie?
@bb89: To jest apka sprzedawana do klienta, więc raczej curlem nie będą strzelać. Hinduska szkoła programowania, dlatego pytam kto ma rację, bo też wydaje mi się to dziwne, ale ja się zajmuję embedded na co dzień.