Wpis z mikrobloga

@kfiatek_na_parapecie: nie sądzę, bo w razie W dowodzenie przejmują nasi generałowie z NATOwskim wyszkoleniem a pisowcy aparatczycy byliby sterowani z Waszyngtonu.

Jeśli ktoś myśli, że zdecydowane ruchy pisowców w sprawie wojny na Ukrainie, przekazaniu masy sprzętu obrońcom oraz machanie szabelka i sankcjami są utonomicznymi decyzjami pisowskich nieudaczników, to jest naiwny.