Wpis z mikrobloga

@Madridista98: nie ma nic w tym złego o ile nie zalatuje wiochą z jakimiś wzorkami w kształcie skrzydeł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam coś podobnego w Passacie, pakiet ambient light i fajnie podświetla nogi i pod wszystkimi drzwiami, lusterkami światełkiem bez wzorków, przydatne
  • Odpowiedz
@Jin: S-line to pakiet stylistyczny. Wyróżnia się wewnętrzny (czyli fotele, obszycia itd.) i zewnętrzny (zderzaki, progi). Co w tym żenującego? S-line i bieda pakiet średnio ze sobą koreluje bo za s-line trzeba odpowiednio dużo dopłacić. Chyba, że mówisz o naklejaniu samego znaczku na samochodach bez tego pakietu.
  • Odpowiedz
Z tymi naklejkami z dziecmi, to akurat na sens - w razie wypadku ratownik ma info, ze moze sie spodziewac jeszcz jednego, mniej widocznego poszkodowanego ;)
  • Odpowiedz
@Jin: A jak ktoś ma pełny pakiet wybrany w konfiguratorze i znaczek domyślnie naklejony przez producenta to jest teraz żenujący i powinien go zdzierać? Jak dla mnie każde Audi z s-linem z zewnątrz wygląda conajmniej 2x lepiej od jakiegoś najbiedniej skonfigurowanego Audi.
  • Odpowiedz
  • 0
@Marekboss mnie to zawsze wkurzało. idąc tym tropem mogliby wypisać wszystkie opcje pojazdu na tylnej szybie wyczytane z Vin. Ludzie kupowali te badziewne auta z ukrytą reklamą marki i nawet za to im nie płacono. Za powierzchnię reklam się płaci ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Matias17:

A ja lubię kiedy samochody wyglądają na to czym są. Ew. w drugą stronę - sleepery zawsze na propsie.
Gdybym miał do czegoś dopłacać to do mocniejszego motoru i ew. hamulców bo to one są potrzebne podczas zabawy, a nie wygląd.
  • Odpowiedz