Wpis z mikrobloga

Może ktoś z szanownego grona #niebieskiepaski albo i #blackpill wyjaśni mi, czego właśnie byłam świadkiem.

Jadę tramwajem, przede mną czterech gości lat na oko 18-20. Nic specjalnego, choć odpychający jakoś też nie byli. Ot, przeciętność pod każdym względem – słowiański blond, szczupli ale nie atletyczni, przygarbieni, perkate albo garbate nosy, trądzik, pierwsze lepsze ciuchy. 5, jeden moooże w dobry dzień wyciągał 6 z tego zestawienia

Na kolejnym przystanku wsiadło dziewczę. Jak ładniejsza, młoda Winona Ryder. Jasna, czysta i promienna cera kontrastująca ze lśniącymi, ciemnymi włosami i oczami, usta jak podusie, bardzo delikatny i umiejętny makeup, zwiewna sukienka, podkreślająca wąską talię i krągłe biodra. Aż się cicho zrobiło, słychać było tylko szelest doklejanych rzęs karynek, łypiących groźnie to na nią, to na swoich sebów, ostentacyjnie wpatrujących się nagle w kolana.

Wysiadła dwa przystanki później.

A jegomoście na to, z nieskrywaną ekscytacją:
– widzieliście te kłaki na łapach?
– noooooo yyyh, kijem bym nie tknął!
I jadą w kółeczku gorący rant o tym, jak można o siebie tak nie dbać i tak do ludzi wychodzić.

Ja rozumiem, że preferencje, każdy własne, że owłosienie u kobiet to drażliwy temat. Pamiętam, jak za szczeniaka chodziłam do kościoła i wisceralną reakcję obrzydzenia budziły we mnie kudły wraz z żylakami poupychane skrupulatnie pod pończochami, kłaki jak druty miedziane drapiące po twarzy a wyrastające z podbródków i znamion weselnych ciotek i tym podobne drobne estetyzmy.

Ale trochę ciemniejsze włosy na przedramionach bladej brunetki jako czynnik przekreślający urodę z "genetycznej topki"?
To było jakieś based mierzenie siurów i szukanie wśród samców walidacji, że ooooo panie ja to się byle czym nie zadowolę? Czy może teraz za punkt honoru bierze się negatywne ocenianie kobiet jako takich?

Pomóżcie mi zrozumieć tę #logikaniebieskichpaskow , serio pytam bo jestem w wieku postśmieciarkowym a z 10 lat do tyłu widok takiej dziewczyny generował zupełnie przeciwne reakcje. Picrel, tak to mniej-więcej wyglądało...
Pobierz
źródło: temp_file.png5347138609832346566
  • 27
@interpenetrate no tak to właśnie wyglądało – jak kompensacja faktu, że takie dziewczyny są poza ich zasięgiem maską "would not bang". A to był łatwy punkt zaczepienia, bo ręce faktycznie rzucały się w oczy na tle całej reszty.
Co do odrastania po goleniu – to mit, nie odrastają grubsze i ciemniejsze, wydają się tylko takie bo są tępo zakończone, nierozjaśnione słońcem i niewytarte.
Jasna, czysta i promienna cera kontrastująca ze lśniącymi, ciemnymi włosami i oczami, usta jak podusie, bardzo delikatny i umiejętny makeup, zwiewna sukienka, podkreślająca wąską talię i krągłe biodra.


@drobne_na_taryfe nie cera, tylko FARBA. Nie udawaj, że to był kolor jej skóry, dlatego że była taka "zadbana". Waszej skóry nawet nie widać spod tapety. Czy faceci mogą tak zwiększać swoją atrakcyjność? Nie. Czy makijaż dużo daje? Bardzo.

Sukienka podkreślająca kształty... Kolejny przywilej kobiet
@drobne_na_taryfe O ile to nie zmyślona historyjka, to powiedziec ci ile razy ja podsłuchalem rozmów kobiet na temat urody jakiegos faceta?
Powiedzieć ci ile razy usłyszałem argument o obozach koncentracyjnych?
Np że z takimi zakolami to nie powinien w ogóle żyć?
Wiele razy.
@srogie_ciasteczko

nie cera, tylko FARBA


Cope. 0 podkładu, jeśli ktoś ładuje pieniądze w skincare/ma naturalnie piękną skórę to nie będzie tego zapastowywał. Od kilku lat odchodzi się od kryjących podkładów na rzecz dbania o cerę właśnie. Tobie się chyba uroiło, że każda laska robi sobie rano maskę jak azjatki z tych filmików, gdzie z paszczura 2/10 wychodzi gwiazdka kpopu xD
I zdradzę Ci tajemnicę – możecie, tylko boicie się ostracyzmu przez innych