Wpis z mikrobloga

313 878 + 607 = 314 485

Wanoga Gravel 607km

Miejsce: 8/~450
Czas: 31h 0m

Przepiękne to były zawody, nie zapomnę ich nigdy.

Zdecydowanie mój najlepszy występ w życiu. Trasa trudna i bardzo terenowa. Sprzęt sprawdził się dobrze, chociaż lepiej by się jechało na szerszych oponach. Ciuchy zabrałem odpowiednie co pozwoliło bardzo zimną noc przejechać komfortowo. Garmin zanotował temperaturę -3°. Zero problemów żołądkowych, zapobiegawczo od ~200km co kilka godzin łykałem węgiel.

Świetna atmosfera na wyścigu i w bazie zawodów. Dwa świetne oficjalne pitstopy i jeden nieoficjalny u Sołtysa, ale chyba spał jak przejeżdżałem.
Na dniach postaram się zmontować dwa filmy, relację z zawodów i analizę/przemyślenia co mogłem zrobić inaczej.

https://www.youtube.com/@wagabundowy

Zapraszam do śledzenia tagu #gravelove na którym wrzucam relację z zawodów i wycieczek bikepackingowych.

#rowerowyrownik #rower #gravel #kolarstwo

Skrypt | Statystyki
StarozytnyChrabaszczSzablozebny - 313 878 + 607 = 314 485

Wanoga Gravel 607km

Mie...

źródło: 1000005074

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
@Starozytny_Chrabaszcz_Szablozebny: Gratulacje i szacunek. Różnica pomiędzy brutto/netto to jakiś kosmos.

Ile mm opona i czy teraz wziąłbyś inną? Jakie ciśnienie?
Co to za napęd że mieści taką koronkę? Jakie masz najlżejsze przełożenie?
Ciekawe jak to jest z tym węglem bo oprócz wiązania substancji które spowodowałyby problemy żołądkowe węgiel wiąże też minerały i składniki potrzebne do jazdy więc teoretycznie może skutkować mega bombą ale jak widać w tym przypadku tak nie było.
  • Odpowiedz
@Starozytny_Chrabaszcz_Szablozebny: za te szescsetki mega szacun. Pamiętam jak z 15 lat temu jakiś gość z wypoku wykręcił 400 i wszyscy mówili "łoooo mega wyczyn, więcej już się chyba z organizmu nie wyciśnie", co prawda mało było tu wtedy rowerzystów, więc i porównanie ludzie mieli może mniejsze, a już na pewno moda na rowery była mniejsza i drogi w Polsce dużo gorsze. Dzisiaj już 600 nie robi na ludziach takiego wrażenia jak
  • Odpowiedz