Wpis z mikrobloga

L. Balcerowicz pięknie podsumował politykę KO (PO) i PiS-u, punktując jednocześnie rozdawnictwo jednych jak i naśladownictwo drugich. Niczego nie trzeba nawet dodawać (chociaż ja osobiście nie ze wszystkimi kwestiami się z nim zgadzam). W skrócie: platforma popełnia kolejny ogromny błąd polityczny, tak samo jak popełniając je straciła władzę w 2015 roku (a nie za sprawą magicznej siły PiS-u i jego propagandy, której jeszcze nawet nie przepchnął w mediach). Czy L. Balcerowicz jesy symetrystom? Zdaniem wykopków bezkrytycznie popierających platformę zapewne tak. Moim zdaniem po prostu myśli i ma odwagę mówić to z czym masa się nie zgodzi (woląc kłamstwa), a co jest prawdą.
Każdy go obwinia za gwałtowną prywatyzację, która spowodowała ogromną biedę w narodzie, a on sam tutaj przyznaje, że w tamtych czasach to była katastrofa. Pewnie dało się to wszystko lepiej i łagodniej zrobić ale praktyka pokazuje, że nie wszystko w życiu da się zrobić łagodnie, delikatnie i na ,,powoli". Pierwszy lepszy przykład to wojna na ukrainie, wątpię by kontrofensywa ukraińska była łagodna, tak samo jak działania armii rosyjskiej nie są zbyt łagodne dla ludności cywilnej ukrainy. To taka dygresja, zmierzam do tego, że czasem bez gwałtownych i zdecydowanych, szybkich ruchów nie da się niczego konkretnego osiągnąć, dlatego chociaż jestem młody i tej biedy lat 90tych, oraz problemów, nie przeżyłem to myślę, że rozumiem dlaczegp stało się tak, a nie inaczej. Nie pojmuję jednak dlaczego rządzący tym państwem chcą powtórzyć historię, chociaż w wersji pewnie łagodniejszej, kiedy nie muszą.

https://tygodnik.interia.pl/news-leszek-balcerowicz-jestesmy-na-etapie-gierka-bis,nId,6831445

#polityka #bekazlewactwa #bekazpisu