Wpis z mikrobloga

@NieBendePrasowac: Umieściła w internecie zdjęcie domu gościa, sama nie mając za grosz honoru, żeby podpisać się z imienia i nazwiska. W ogóle łażenie i pytanie czy dzieci mogą u niego poskakać jak to nie jest nikt znajomy, to duży nietakt.
  • Odpowiedz
niech się złoża i postawią swój. Ile takie coś kosztuje. Tysiąc?


@brednyk: przelicz na Harnasie albo ruskie fajki. Wtedy poznasz realną wartość.
  • Odpowiedz
@KosmicznyPaczek: swoją drogą to jednak trochę dziwne, że ktoś miałby się nie zgodzić. Zazwyczaj dzieciaki z jednej wioski chętnie razem się bawią, nawet wymieniają zabawkami, a rodzice się wzajemnie do siebie na te zabawy zapraszają, bo zawsze to trochę czasu kiedy dzieci zajmą się sobą i wyszaleją się. Chyba że to moja wioska jest jakaś dziwna, a gdzie indziej każde dziecko bawi się samo na swoim podwórku tylko
  • Odpowiedz
@KosmicznyPaczek: Typowe grupy na fb i wykop czyli jeden wykopek daje zarzutkę na jakiejś grupie dla matek, a drugi wykopek wrzuca to na mirko myśląc, że trafił na jakąś głupią matkę XD koniec końców na tych grupach większość to żadne matki tylko wykopki trolujące się nawzajem
  • Odpowiedz
@brednyk

niech się złoża i postawią swój. Ile takie coś kosztuje. Tysiąc?


Kilka tysięcy kosztuje taki mały dmuchany zamek. Ten z fotki to pewnie już kilkanaście tysięcy. Wiem, bo chciałem to kupić dzieciom kilka lat temu. Ceny kosmiczne. A jeszcze do tego musisz dokupić dmuchawę, matę pod spód, kotwy i linki, i pewnie jeszcze kilka innych dupereli.
Ogólnie to droga zabawka.
  • Odpowiedz